Volkswagen zaprezentował facelifting VW ID.3. Zrezygnowano z „poduszki” na masce, nieco inaczej wyznaczono linie na przodzie, wyróżniono czujniki parkowania, wydłużono światła z tyłu. Zmiany są wybitnie kosmetyczne, choć Volkswagen deklaruje, że auto wygląda „bardziej sportowo”. We wnętrzu firma chwali się lepszymi i bardziej miękkimi materiałami i widocznymi przeszyciami. Tapicerka foteli została wykonana w ponad 70 procent z przetworzonych butelek polietylenowych (PET).

Nowy VW ID.3

Wszystkie materiały we wnętrzu samochodu są teraz pochodzenia syntetycznego, nie ma ani kawałka naturalnej skóry. ID.3 ma [opcjonalny] pakiet, który zadebiutował najpierw w VW ID.5, czyli mechanizmie zapamiętywania miejsca parkingowego. Kompaktowy elektryk obsługuje też Plug & Charge i jest kompatybilny z ładowaniem dwukierunkowym, choć ono – to wiemy skądinąd – będzie wymagało ładowarki DC-DC, magazynu energii, falownika. Wszystkie te podzespoły będą dostarczane w zestawie przez Volkswagena.

Producent chwali się aktualizacjami online, licznikami o przekątnej 5,3 cala oraz wyświetlaczem centralnym o przekątnej 12 cali (30,5 centrymetra, źródło). Nie wprowadzono jeszcze klasycznych przycisków, nie widać też, żeby przyciski zwiększania temperatury zyskały podświetlenie. W nocy nadal trzeba będzie szukać ich po omacku.

Producent deklaruje, że auto ma „aktualne oprogramowanie”. Dziś jest to ID. Software 3.2, pod koniec 2023 roku, gdy pojazdy będą dostarczane odbiorcom, może być to już ID. Software 3.4 lub 3.5. Pojemność baterii VW ID.3 nie uległa zmianie, do dyspozycji są pakiety 62? (58) i 82? (77) kWh, nie ma natomiast wariantu 48 (45) kWh, który swego czasu pozwalał na zakup elektryka w cenie niższej niż 150 tysięcy złotych.

Najtańszy VW ID.3 Life z silnikiem o mocy 150 kW/204 KM, baterią 62 (58) kWh i zasięgiem do 426 jedn. WLTP kosztuje od 199 390 złotych. Wersja z baterią 82 (77) kWh i zasięgiem do 546 jedn. WLTP startuje od 254 190 złotych. Na wizualizacjach w konfiguratorze (TUTAJ) jest jeszcze dotychczasowy wariant, ale producent zastrzega, że nabywca może otrzymać już nowszą wersję, bo czasy oczekiwania są wydłużone z powodu niedoboru półprzewodników.

Mia Carbon ma dużo lepsze oko niż redakcja Elektrowozu:

Ja widzę: (bez czytania)

– maska bez czarnej nakładki pod szybą,
– zderzak przód bez dziwnego dekoru,
– wloty zderzaka w stylu tesli,
– lampy tył jakieś inne
– wnętrze też odmienione wyświetlacz wiekszy.

Można wynagrodzić jego trud lajkując TUTAJ.

Nota od redakcji Elektrowozu: modyfikacje są  subtelne, dlatego spodziewamy się, że „zaprzyjaźnione media” napiszą o „zmianach większych niż mogłoby się wydawać” 😉

Forum VW ID.3 <- jest tutaj. Kompletny opis wariantu po faceliftingu znajduje się poniżej:

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 18 głosów Średnia: 4.7]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: