Site icon SAMOCHODY ELEKTRYCZNE – www.elektrowoz.pl

Facelifting Hyundaia Ioniqa 5. Drobne zmiany wizualne, bateria 84 kWh zamiast 77,4 kWh, nowa wersja Ioniq 5 N Line

Hyundai Ioniq 5 przeszedł drobny facelifting, zyskał też nowocześniejsze podzespoły. Samochód wyposażono w większą baterię, którą miał już Hyundai Ioniq 5 N, dzięki czemu auto obiecuje nieco większy zasięg na jednym ładowaniu, wartości nie podano. Maksymalna moc ładowania nie uległa zmianie, producent nie chwali się też modyfikacjami wersji 58 kWh. Nowa bateria może zawitać wkrótce do Kii EV6, na razie modele z rocznika 2023 oferowane są obecnie z niezłym rabatem.

Hyundai Ioniq 5 (2024): bateria, moc, wymiary z drobnymi korektami

Skoro pojemność baterii urosła o 8,5 procent, to maksymalny zasięg WLTP Hyundaia Ioniqa 5 z rocznika 2024 powinien wzrosnąć do około 505-540 jednostek [spekulacje redakcji Elektrowozu; teraz: 476-507 jedn. WLTP]. Niższe wartości będą oznaczały nieco większy bufor, wyższe – dodatkowe optymalizacje na poziomie zespołu napędowego i aerodynamiki. Dodajmy, że o ile korekt napędu raczej się nie spodziewamy, to nad przepływem powietrza po nadwoziu popracowano.

Bazowy wariant z większą baterią i napędem na tył wyposażony jest w silnik o mocy 180 kW/245 KM, a nie 168 kW/228 KM, jak dotychczas. Model z napędem na obie osie dysponuje 239 kW/325 KM mocy, wcześniej było to 225 kW/306 KM. Maksymalna moc ładowania pozostała na poziomie 240 kW, producent chwali się też, że mimo większej baterii, uzupełnienie od 10 do 80 procent trwa 18 minut, co oznacza, że musiano nieco zoptymalizować krzywą ładowania.

Zmienione wymiary: Hyundai Ioniq 5 (2024) ma o 2 centymetry długości więcej (4,655 m), reszta pozostała bez zmian, rozstaw osi to równe 3 metry, szerokość wynosi 1,89 metra, wysokość – 1,605 metra (źródło). Tylny spojler wydłużono o 5 centymetrów, na tylnej szybie jest wycieraczka, felgi mają nowe aerodynamiczne wzory. Zwiększono sztywność nadwozia, zoptymalizowano pracę tylnego silnika i zastosowano dodatkowe wyciszenie, żeby jazda w kabinie była bardziej komfortowa. Popracowano też nad redukcją wibracji z nawierzchni.

Do oferty trafi Hyundai Ioniq 5 N Line, auto stylistycznie wzorowane na Ioniqu 5 N. Z napisów wynika, że zdjęcia prasowe przedstawiają właśnie ten model.

Wnętrze

Cieszą zmiany we wnętrzu: na kierownicy pojawiły się LED-owe wskaźniki, które zadebiutowały na rynku przy okazji Ioniqa 6. Ramka wyświetlaczy ma kolor złamanej czerni, zatem ekrany nie przypominają już starych tabletów Samsunga. Indukcyjną ładowarkę telefonu przeniesiono na górną część tunelu środkowego, dzięki czemu kierowca ma go w zasięgu wzroku. Ciekawostką jest „nowa generacja systemu multimedialnego o nazwie connected car Navigation Cockpit„, ale Hyundai nie rozwija tutaj wątku. Zapewne chodzi o zmieniony layout i nieco nowocześniejszą wersję oprogramowania.

Dostawy Hyundaia Ioniqa 5 N po faceliftingu w Korei Południowej ruszą teraz, w marcu 2024 roku. Reszta świata otrzyma samochody w nadchodzących miesiącach, do końca roku.

Nota od redakcji Elektrowozu: dobre mamy czasy. Tylko trzeba wypracować większy zapas gotówki i można kupować świetnie wyglądające i przestronne elektryki 🙂

Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 4 głosów Średnia: 3.8]
Exit mobile version