Jaguar nie należy w Polsce do marek szczególnie popularnych. Jednak zapowiedź elektrycznego crossovera I-Pace zelektryzowała całą społeczność. A teraz nowy model sfotografowano na ulicach Budapesztu, stolicy Węgier. W dodatku wyposażono go w sensory (?), których prezentowane wcześniej modele I-Pace nie miały.
Elektryczny Jaguar I-Pace na Węgrzech
Spis treści
Portal Electrek spekuluje, że samochód do Budapesztu przyjechał z pobliskiej fabryki Jaguar Land Rover na Słowacji lub też z fabryki Magna w Austrii. Auto jest zdecydowanie kontynentalnym modelem, z kierownicą po lewej stronie. Na ulicy wychwycili je dziennikarze portalu HVG.hu.
|REKLAMA|
|/REKLAMA|
Do nowinek należy zaliczyć zestawy sensorów – ozdobników? – na przedzie i z boku auta. Prezentowane wcześniej wersje nie posiadały takich rozwiązań:
> Aplikacja wyświetlająca HUD na szybie: Head-Up Nav [DO POBRANIA]
Jaguar I-Pace DANE TECHNICZNE
Jaguar I-Pace ma mieć „ponad 500 kilometrów” zasięgu NEDC, co oznacza ponad 336 realnego zasięgu według procedury EPA (szacunki www.elektrowoz.pl):
Ranking zasięgu elektrycznych SUV-ów według bliskiej realizmowi procedury EPA. W segmencie zdecydowanym liderem jest Tesla Model X, który nie ma tutaj szczególnej konkurencji. Kolory: indygo – Tesla, biały – samochody zapowiedziane, prototypowe, projekty. (c) www.elektrowoz.pl
Elektryczny Jaguar będzie wyposażony w baterie o pojemności 90 kilowatogodzin (kWh), które – ponownie spekulujemy – będą ważyć 550-600 kilogramów. Dwa silniki elektryczne dadzą I-Pace moc równą 395 koniom mechanicznym (KM), moment obrotowy auta ma wynieść 700 niutonometrów (Nm), a czas przyspieszenia od 0 do 97 km/h (0-60 mph) ma być „w okolicy 4 sekund”.
Premierę samochodu zapowiedziano na 2018 rok.
> Elektryczny Jaguar I-Pace ma już 25 tysięcy zamówień. „Przyszłość jest ELEKTRYCZNA!”
|REKLAMA|
|/REKLAMA|