Kia Niro EV bez rozgłosu zadebiutowała w Korei Południowej. Samochód wyposażono w ten sam zestaw napędowy, który znamy już z elektrycznego Hyundaia Kona. Jak twierdzi producent, firma zebrała 5 000 zamówień na auto w ciągu pierwszych trzech dni od ogłoszenia przedsprzedaży!
Kia e-Niro (Niro EV): dane techniczne i wszystko, co wiemy
W lutym 2018 roku Kia chwaliła się, że rozpoczęła przedsprzedaż elektrycznego crossovera. Teraz auto oficjalnie zadebiutowało na International Electric Vehicle Expo w Korei Południowej, o czym zresztą portal www.elektrowoz.pl donosił przed większością światowych mediów już 3 maja:
> Bateria newsów 3.05: Jak wygląda Kia Niro EV * Audi Q3 e-tron * Tesla …
Portal InsideEVs cytuje komunikat producenta, z którego dowiadujemy się, że bateria Kia Niro EV może mieć pojemność 39,2 lub 64 kWh, a więc dokładnie tyle samo, ile jest w Hyundaiu Kona. Według deklaracji producenta, zasięg elektrycznej Kii wynosi 240 lub 380 kilometrów. Nie do końca wiadomo według jakiej procedury go zmierzono, jeśli jednak są to dane z Korei Południowej, to mamy do czynienia z wartościami zbliżonymi do realnych (=EPA).
Auto ma klapkę ładowania ulokowaną dokładnie tak samo, jak Hyundai Kona EV; jest też podobnej wielkości. Szacujemy, że w Polsce cena Niro EV wyniesie 130 tysięcy złotych dla wersji z baterią 39,2 kWh oraz około 180-200 tysięcy złotych dla wariantu 64 kWh.
|REKLAMA|
|/REKLAMA|
