Po nagłym zakończeniu dopłat do aut elektrycznych, w Niemczech dochodzi do cichej rewolucji. Kolejni producenci decydują się na rabaty wynoszące po kilka tysięcy euro: Volkswagen obniżył ceny o niemal 8 000 euro, Dacia zdecydowała się zejść z ceną Springa o 10 000 euro. Do tej grupy dołącza kolejna marka: Fiat ściął koszty zakupu nowego 500e o 5 000 euro, równowartość 21 800 złotych.
Niemiecka cena Fiata 500e z „Fiat Umweltbonus” od 24 490 euro
Powyższa kwota to, jak wspomnieliśmy w tytule, równowartość 106 700 złotych. Po uwzględnieniu różnic w stawkach VAT między Niemcami a Polską dochodzimy do 110 300 złotych. To sporo, jeśli wziąć pod uwagę, że mówimy o samochodzie elektrycznym segmentu A, ale przyzwoicie, jeśli przypomnimy sobie, że próg 25 000 euro uważa się za górną granicę „przystępności cenowej”.
Ekran akcji Dolce Vita dla każdego na niemieckiej stronie Fiata. Tłumaczenie automatyczne z użyciem Google Translate
Warto dodać, że według wstępnych zapowiedzi właśnie ta kwota, 25 000 euro, miała być bazową dla Fiata Pandy (2024), który powstanie na platformie SCP. Więcej: cena Citroena e-C3 w podstawowym wariancie to 110 650 złotych!
Inna sprawa, że podczas debiutu w marcu 2021 roku ten najgorzej wyposażony Fiat 500e kosztował zaledwie 98 900 złotych, a przynajmniej taka wartość występowała w cenniku. Auto miało silnik o mocy 70 kW/95 KM, baterię 23,8 (21,3) kWh i było… efemerydą. Niby pojawiało się na papierze, ale salony wprost odmawiały przyjęcia nań zamówienia. Nie znamy nikogo, komu udałoby się go kupić.
Niemiecki oddział Fiata obiecuje, że rabat w wysokości 5 000 euro obowiązuje też na droższą wersję modelu. Ta kosztuje u naszych zachodnich sąsiadów od 34 990 euro, więc zjedzie do poziomu 29 990 euro, równowartości 130 700 złotych, odpowiednika 135 100 złotych. W Polsce ten wariant z baterią 42 (37,2) kWh i silnikiem 87 kW/118 KM dostępny jest tylko w edycji La Prima za 185 900 złotych (!; źródło).
Aby otrzymać zniżkę w wysokości 5 000 euro („Fiat Umweltbonus”), konieczne jest zamówienie lub odebranie samochodu do 31 marca 2024 roku w salonie, który bierze udział w akcji.
