Od pewnego czasu w pobliżu salonu Rolls-Royce’a zarządzanego przez Auto Fus pojawiały się kolejne chińskie samochody. Stanął tam Dongfeng Box, najmniejszy model Dongfenga, zjawił się Dongfeng Mage, jest też Dongfeng Aeolus Shine. Podczas Poznań Motor Show 2025 Auto Fus Group / AFG Motors oficjalnie poinformowało o rozpoczęciu sprzedaży kilku marek chińskiego koncernu. Obok Voyahów Free stojących w salonie od 2023 roku stanie Voyah Dream, Dongfeng Box /Nammi Box/ oraz MHero.
Kolejny chiński producent samochodów w Polsce. Polacy są gotowi
Dongfeng Motor Corporation to państwowy koncern motoryzacyjny, który produkuje i sprzedaje auta pod takimi markami, jak Voyah, Forthing, Aeolus /”Seolus”/ czy właśnie Dongfeng. Jak mówi Robert Żarkowski, kierownik projektu i marek Dongfeng w AFG Motors, „to już nie są tanie samochody z Chin. Dongfeng to dziś solidna jakość, dobre materiały i zautomatyzowana produkcja. (…) W modelu Box zastosowano nowoczesne baterie CATL, identyczne z tymi montowanymi w wersjach chińskich” (źródło).
Ceny: Dongfeng Box, mały miejski elektryk z baterią 42 kWh, ma kosztować od 99 000 złotych, czyli na poziomie Hyundaia Instera. Duży elektryczny SUV, Voyah Free 106 (100) kWh, który w salonie Auto Fus pojawił się w już w 2023 roku, dostępny jest w cenie od niecałych 360 000 złotych. Voyah Dream 108 (~102) kWh, elektryczny van, oferowany jest od około 440 000 złotych. Modele imponują bateriami, ale warto pamiętać, że Free ładuje się z mocą 1 C, Dream rozpędza się do około 1,2 C, postoje na ładowarkach potrwają więc 50-60 minut.
Dongfeng Box od tyłu przy ulicy Ostrobramskiej w Warszawie
Dongfeng Box / Nammi Box (c) Dongfeng
Voyah Free (c) Voyah
Voyah Dream (c) Voyah
Marka Aeolus i modele Mage czy Shine nas nie interesują, ponieważ są to samochody spalinowe. Miłośnikom off-roadu może się natomiast spodobać Dongfeng MHero, który wyposażony jest w cztery silniki o łącznej maksymalnej mocy 800 kW/1 088 KM i 1 400 Nm momentu obrotowego oraz baterię o pojemności 142,7 (~135) kWh. Deklarowany przez producenta zasięg WLTP MHero to „ponad 450 jednostek”, firma obiecuje też przyspieszenie 0-100 km/h trwające 4,2 sekundy i „tylko” 47 minut postoju na ładowanie od 30 do 80 procent (źródło).
Nota od redakcji Elektrowozu: wygląda na to, że piętą achillesową wszystkich Dongfengów jest bateria: duża, lecz wolno przyjmująca ładunek. Nio, BYD czy Geely już zauważyły, że dla europejskiego odbiorcy długie postoje na ładowarkach są problemem. Dongfeng chyba jeszcze nie…
