Interesująca sytuacja ze Stanów Zjednoczonych, która pokazuje, że samochody elektryczne mogą być w policji równie przydatne, jak auta spalinowe. Tesla Model Y z komisariatu w Logan (Utah) goniła Forda Mustanga GT przez 60-70 kilometrów. Policjant nie narzekał na poziom naładowania baterii czy mały zasięg, wręcz przeciwnie, wydawał się raczej zrelaksowany możliwościami samochodu.

Tesla Model Y jako radiowóz

Pościg dotyczył Forda Mustanga GT. Jego kierowca został zatrzymany z powodu przekroczenia szybkości, ale najwyraźniej spanikował, gdy okazało się, że funkcjonariusz nie wychodzi z auta, by go sprawdzić. Zostawił na poboczu swoją nieco dziwnie zachowującą się pasażerkę (opuszczanie kabiny jest zakazane podczas kontroli), która zgłosiła wkrótce kradzież pojazdu.

Policjant gonił Forda przez ponad 20 minut, w tym czasie przejechali około 60-70 kilometrów. Z zawartych w internecie opisów wynika jednak, że nie miał upoważnienia do żadnych dodatkowych akcji, dlatego nie zdecydowali się na taranowanie Mustanga, gdy była ku temu okazja. Z przyczyn bezpieczeństwa zaprzestali pościgu na terenie bardziej zabudowanym, gdy ruch zaczął gęstnieć.

Jedna z Tesli Model Y kupiona przez komisariat w Logan (c) Logan PD, 2021

Podczas trwającego około pół godziny filmu nie słychać, żeby kierujący Teslą Model Y policjant skarżył się na ubywający zasięg albo na brak mocy wynikły z przegrzania baterii/silników. I to mimo faktu, że zdarzało mu się nadganiać dystans do Mustanga, kiedy spowolnił go przypadkowy kierowca, który nie wiedział, jak ustąpić radiowozowi. Wręcz przeciwnie, mniej więcej w połowie wideo funkcjonariusz wydaje się raczej zrelaksowany i podśpiewuje o Teksasie, w kierunku którego zmierza. Pod koniec operacji kierowcy policyjnego Modelu Y zdarzyło się nawet wyprzedzić inny spalinowy radiowóz.

Oczywiście rezygnacja z pościgu budzi pewien niedosyt i przestrzeń do spekulacji, jednak nic nie wskazuje na to, żeby funkcjonariusz wycofał się, bo „samochód elektryczny przestał dawać radę”. W wielu krajach pościgi uważa się obecnie za prowokujące ryzykowne zachowania, dlatego policja raczej ich unika. Policjant zawrócił ze względów bezpieczeństwa, po zakończeniu operacji ponownie podśpiewywał.

Nagranie z całej akcji na filmie komisariatu z Logan (Utah, USA):

https://www.youtube.com/watch?v=l1nxH50hrbo

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 1 głosów Średnia: 5]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: