Firma Roborace przeprowadziła bardzo intrygujący test: zaprosiła reporterkę Formuły E, która w dzieciństwie ścigała się gokartami, do pojedynku z bolidem sterowanym przez sztuczną inteligencję. Człowiek wygrał. Jeszcze tym razem człowiek wygrał…
Człowiek kontra sztuczna inteligencja: 1:26.6 vs 1:34.0
Nicki Shields wykonała łącznie pięć okrążeń toru, z czego podczas trzech mierzony był czas. Osiągnęła dwa razy 1:26.6 i raz 1:26.8. Najlepszy czas DevBota – czyli sztucznej inteligencji – to z kolei 1:34.0. Żadne z nich nie jechało wcześniej po tym torze.
Electrek wylicza, że sztuczna inteligencja w porównaniu do człowieka miała pewną przewagę: waży mniej niż człowiek. Podkreśla też, że różnica czasów między AI i pojazdem człowieka wyniosła 8,5 procent. To sporo, bo na torach Formuły 1 różnica między pierwszym a ostatnim zawodnikiem nie może być większa niż 7 procent, żeby nie wywoływać niebezpiecznych sytuacji na torze.
> SZWAJCARIA. Włączył Autopilota i zajął się Whatsapp. Winą za wypadek obarczył Teslę
Reportaż z wyścigu zawiera stosunkowo niewiele sytuacji z toru, dlatego pod nim wklejamy wideo z pełnego przejazdu DevBota. Samodzielnie jadący samochód wygląda dość upiornie:
Postęp jest potężny, jeśli wziąć pod uwagę, że jeszcze dziesięć lat temu samochody prowadzone przez sztuczną inteligencję rozbijały się na torach, gdy rozpędzono je powyżej 80 kilometrów na godzinę…
|REKLAMA|
|/REKLAMA|