W niemieckiej ofercie pojawiły się dwa nowe warianty Cupry Born: e-Boost 58 kWh oraz e-Boost 77 kWh. Tryb e-Boost pozwala na skorzystanie z dodatkowych 20 kW/27 KM mocy, dzięki czemu Cupra Born e-Boost 58 kWh ma szansę być najlepiej przyspieszającym samochodem na platformie MEB z napędem na jedną oś (tylną, RWD).
Cupra Born: ceny są, samochodów nie ma
Ceny Cupry Born znamy od października 2021 roku:
- Cupra Born 45 (48) kWh 110 kW/150 KM ma kosztować od 147 800 złotych,
- Cupra Born 58 (62) kWh 150 kW/204 KM = 167 900 zł,
- Cupra Born e-Boost 58 (62) kWh 170 kW/231 KM = 174 200 zł,
- Cupra Born e-Boost 77 (82) kWh 170 kW/231 KM = 197 500 zł.
Jednak samochodów praktycznie nie da się zamówić, a warianty inne niż 58 kWh/150 kW nie są nawet widoczne w konfiguratorze (sprawdź TUTAJ). Tymczasem Cupra Born e-Boost ma szansę być najbardziej dynamiczną w całej gamie aut zbudowanych na platformie MEB i posiadających napęd na jedną oś. Choć dodatkowe 20 kW mocy dostępne jest tylko w ściśle określonych warunkach (tryb jazdy Cupra, temperatura baterii 23-50 stopni, poziom naładowania 50 procent lub więcej) i przez określony czas, samochody wzbudzają uzasadnione zainteresowanie.
W Niemczech właśnie coś drgnęło w tej materii. Marka oficjalnie poinformowała o otwarciu zamówień na e-Boost 58 kWh i e-Boost 77 kWh, czyli rozszerzyła ofertę o edycję mocniejszą (bateria 58 kWh) oraz posiadającą większą baterię. Nie wprowadzono natomiast do sprzedaży wariantu 77 kWh/150 kW, który znamy z Volkswagenów. Seryjnym wyposażeniem wersji e-Boost jest dodatkowy przycisk na kierownicy uruchamiający doładowanie oraz tarcze hamulcowe o średnicy 34 cm (w ID.3 = 33 cm). Jako opcję można zamówić 19-calowe felgi Typhoon Black/Silver (źródło).
Maksymalny deklarowany zasięg wariantu e-Boost 77 kWh to 548 jednostek WLTP, czyli 470 kilometrów realnie w trybie mieszanym lub 330 kilometrów podczas jazdy autostradowej [obliczenia www.elektrowoz.pl]. Co ciekawe, edycja 58 kWh ma wyższe zużycie energii (18 kWh/100 km) niż wariant 77 kWh (17,6 kWh/100 km, źródło), choć ze względu na większą wagę baterii w droższym modelu powinno być raczej odwrotnie. Nie da się wykluczyć, że model z największym akumulatorem certyfikowano z mniejszymi felgami.
