Gdy my opisywaliśmy test Cupra Born 77 e-Boost, Cupra przesłała do nas informacje o oficjalnych cenach samochodu. Najtańszy i najsłabszy wariant, Cupra Born 45 z baterią o pojemności 45 (48) kWh i silnikiem o mocy 110 kW (150 KM) dostępny będzie w cenie od 147 800 zł lub za 1 499 złotych miesięcznie bez wpłaty własnej.
Cupra Born: cena, raty i dane techniczne
W konfiguratorze (TUTAJ) nie widać jeszcze cen, z kolei w komunikacie prasowym jest ich więcej niż dostępnych modeli. Dlatego skompilowaliśmy z nich listę:
- Cupra Born 45: cena od 147 800 zł, bateria 45 (48) kWh, moc maksymalna 110 kW (150 KM), rata od 1 499 zł w wynajmie konsumenckim bez pierwszej wpłaty,
- Cupra Born 58: cena od 167 900 zł, bateria 58 (62) kWh, moc maksymalna 150 kW (204 KM), rata od 1 699 zł; ten wariant będzie dostępny najwcześniej, pozostałe dopiero od 2022 roku,
- Cupra Born 58 e-Boost: cena od 174 200 zł, bateria 58 (62) kWh, moc maksymalna 170 kW (231 KM),
- Cupra Born 77 e-Boost: cena od 197 500 zł, bateria 77 (82) kWh, moc maksymalna 170 kW (231 KM).
Łatwo na tej podstawie ocenimy, że pakiet e-Boost zwiększający moc maksymalną o 20 kW (27 KM) to wydatek rzędu 6 300 złotych. Dla odbiorców poszukujących większych zasięgów ORAZ niezłych osiągów interesujący może być wariant Born 77 e-Boost, z dużą baterią i podbitą mocą maksymalną. Producent obiecuje w nim do 540 jednostek zasięgu WLTP, co powinno przełożyć się na 462 kilometry realnie w trybie mieszanym. Trudno ocenić, czy ten wariant będzie posiadał już 5 miejsc, czy może mówimy o wersji czteromiejscowej.
Dla porównania: Volkswagen ID.3 Pro w wersji 58 kWh, 107 kW startuje obecnie w Polsce od 157 090 złotych. Ceny VW ID.3 Pro Performance 58 kWh, 150 kW to wydatek rozpoczynający się od 160 890 złotych, a ID.3 Pro S z baterią 77 kWh i czterema miejscami kosztuje od 187 990 złotych. Cupra Born jest więc minimalnie droższa od brata, VW ID.3. Obydwa auta to modele kompaktowe, segment C, konkurencja dla Nissana Leafa czy Renault Megane E-Tech Electric.
W ID.3 nie znajdziemy jednak większego, 12-calowego ekranu środkowego oraz pakietu e-Boost powiększającego moc silnika, niektóre materiały we wnętrzu mogą być też twardsze. Z obserwacji rynku wynika natomiast, że Volkswagen może otrzymywać nowe wersje oprogramowania wcześniej niż pozostałe marki, w tym Skoda i Seat. Nasz Czytelnik jeżdżący VW ID.3, choć nie jest zrzeszony w żadnym klubie, pochwalił nam się właśnie, że dostał najnowszą edycję 2.3.