Tuż po premierze ujawniono niektóre ceny Cupry Born. Wariant z nietypową baterią o pojemności 51 (55) kWh i silnikiem 110 kW (150 KM) wyceniono w Niemczech na 32 700 euro, wliczając w to bonus otrzymywany od dystrybutora samochodu. Tym samym auto jest u naszych zachodnich sąsiadów tańsze niż znajdująca się w tym samym segmencie spalinowa Cupra Leon, która kosztuje od 36 120 euro.
Ceny: Cupra Born 51 kWh niewiele droższa niż VW ID.3 45 kWh. I ładniejsza
Spis treści
Benzynowa Cupra Leon 2.0 TSI startuje w Polsce od 141 700 złotych, w Niemczech, przypomnijmy, kosztuje od 36 120 euro. Tymczasem Cupra Born zaczyna się od 32 700 euro, a po doliczeniu dopłaty (której Niemcy nie płacą) – 36 270 euro. Gdy teraz przełożymy te wartości na złotówki z użyciem proporcji, dowiemy się, że polska cena Cupry Born powinna wynosić 142 300 złotych.
Mówimy o wersji podstawowej z najsłabszym silnikiem 110 kW, napędem na tył, przyspieszeniem 8,9 s do 100 km/h, baterią 51 kWh (Cupra podaje wartość brutto: 55 kWh) oraz zasięgiem 349 jednostek WLTP, czyli do 300 kilometrów realnie w trybie mieszanym. Za 142 300 złotych. Dla porównania: Volkswagen ID.3 Pure 45 (48) kWh kosztuje od 136 890 złotych, choć zdarzają się już egzemplarze w cenie 125 000 złotych.
Czy warto mieć większą baterię, sportowe, kubełkowe fotele, aluminiowe 18-calowe felgi i zupełnie inne nadwozie w szarym lakierze za niecałe 6 000 złotych więcej niż przy zakupie ID.3? Czy warto kupić model, który w podstawowym wyposażeniu wygląda tak, jak poniżej? Wydaje nam się, że w zestawieniu z elektrycznym Volkswagenem odpowiedź nasuwa się sama:
Cupra Born skonfigurowana bez żadnych płatnych dodatków (c) Cupra Niemcy
Podstawowa wersja Volkswagena ID.3, ID.3 Pure z baterią 45 kWh (c) Volkswagen
Ale oczywiście diabeł tkwi w szczegółach: nie wiemy, czy nasze obliczenia dotyczące ceny są poprawne i czego zabraknie Cuprze w stosunku do elektrycznego Volkswagena. Może się bowiem okazać, że te braki będą bolesne, choć trudno je dostrzec na obrazku.
Cupra Born na razie bez wersji 77 kWh, ale 58 (62) kWh również niewiele droższa niż przy ID.3
Cupra odstaje też na razie od Volkswagena ID.3, gdy chodzi o pojemność baterii. Producent oferuje wariant 58 (62) kWh – odpowiednik VW ID.3 Pro 58 kWh – ale nie posiada w ofercie zapowiadanego modelu 77 kWh o największym zasięgu 540 jednostek WLTP. Jednak wariant ze środkowymi akumulatorami, Cupra Born 58 (62) kWh, startuje w Niemczech od 36 770 euro, 40 340 euro po doliczeniu dopłaty dystrybutora. W Polsce ta wartość odpowiada kwocie 158 300 złotych, a podstawowy Volkswagen ID.3 Pro 58 kWh kosztuje od 153 790 złotych.
Cupra Born 150 kW (204 KM) obiecuje osiągnięcie 100 km/h po 7,3 sekundy (jak ID.3 Pro) i do 427 jednostek WLTP zasięgu, czyli do około 365 kilometrów realnie w trybie mieszanym. Z dodatkowym czerwonym lakierem i nieco większymi felgami auto prezentuje się zadziornie i jako żywo przypomina swego protoplastę, Seata el-Borna:
Cupra Born 150 kW w niemieckim konfiguratorze (c) Cupra
Seat el-Born, protoplasta Cupry Born. Pierwszy koncept (c) Seat
Jeśli nasze obliczenia się potwierdzą i auto zostanie wycenione w Polsce tak, jak szacujemy, Cupra Born może być ciekawą alternatywą do Volkswagena ID.3. Szczególnie, że wzorniczo prezentuje się lepiej niż brat sprzedawany pod niemiecką marką. Produkcja Cupry wystartuje we wrześniu 2021 roku, auto ma być dostępne przed końcem roku.
Docelowo, w 2022 roku, samochód ma być dostępny w wariantach Cupra Born 170 kW (231 KM) e-Boost 58 kWh oraz Cupra Born 170 kW (231 KM) e-Boost & Range 77 kWh. Jednak żadnego z tych wariantów nie znajdziemy dziś w niemieckim konfiguratorze, e-Boost zapowiadany jest dopiero na rok 2022, więc spodziewamy się, że ceny edycji poznamy w IV kwartale 2021 roku.
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: