Citroen (Stellantis) chce powalczyć z Dacią (Renault) na rynku najtańszych samochodów elektrycznych. Prezes Citroena, Thierry Koskas, ujawnił portalowi Automotive News Europe, że w 2024 roku marka wprowadzi na Stary Kontynent model e-C3. Auto zaprezentowano najpierw na rynku indyjskim, jego cena tam zaczyna się od 11,5 lakh, co w przeliczeniu na złotówki daje 57 200 złotych. Ale w Europie cena Citroena e-C3 ma zaczynać się w okolicy 25 000 euro, co jest równowartością 111 500 złotych.

Citroen e-C3 /właściwie: Citroën ë-C3/, dane techniczne i wszystko, co wiemy

Citroen e-C3 to model segmentu B z rozstawem osi wynoszącym 2,54 metra i bagażnikiem o pojemności 315 litrów. Bateria samochodu ma pojemność 29,2 kWh, producent deklaruje 320 jednostek zasięgu, ale Indie stosują swoją własną odmianę procedury WLTP, która uwzględnia niższe szybkości jazdy i wyższe temperatury zewnętrzne, dlatego w naszych europejskich warunkach będzie to około 230-240 jednostek WLTP, około 200 kilometrów realnie w trybie mieszanym [wstępne obliczenia redakcji Elektrowozu].

Silnik e-C3 ma moc 42 kW/57 KM, 143 Nm momentu obrotowego, napędza przednie koła i jest w stanie rozpędzić samochód do 107 km/h. Dacia Spring oferuje nieco wyższą szybkość maksymalną (125 km/h), ale w ten obszary raczej mało kto się zapuszcza, skoro osiągnięcie nią 100 km/h zajmuje 19 sekund – standardowo montowany w niej silnik ma 33 kW/45 KM mocy.

Citroen e-C3 może mieć jedną poważną wadę, o której nie przeczytamy w broszurach reklamowych. Jako że auto zaprojektowano z myślą o Indiach, jego baterii raczej nie przystosowano do intensywnego podgrzewania. Przy spotykanych w Europie mrozach zasięg e-C3 może się dramatycznie obniżać, nawet do 50-60 procent wartości deklarowanej. Ważną zaletą e-C3 będzie z kolei złącze szybkiego ładowania osiągające moc do 30 kW, choć na długie podróże raczej się nie nastawiajmy – producent mówi o 57 minutach postoju na „szybkiej” ładowarce. Wbudowana ładowarka AC-DC obsługuje moc do 3,3 kW.

Europejska wersja Citroena e-C3 ma zostać zaprezentowana w październiku bieżącego roku, jego dostawy ruszą w 2024 roku. Samochód będzie wytwarzany w fabryce w Trnawie (Słowacja), kto więc nie chce kupować produkowanej w Chinach Dacii Spring, będzie miał wybór.

O Citroenie e-C3 w kontekście Dacii Spring pisze Pan tok:

„Dacia Spring oferuje nieco wyższą szybkość maksymalną (125 km/h), ale w ten obszary raczej mało kto się zapuszcza,”
Byłem tam , jechałem na A2 każda wyprzedzona ciężarówka to był owoc starannego manewru z oceną sytuacji taktycznej.

Idealny dacia killer dla regionu Pigs – Portugalia,Hiszpania,Sycylia,Kalabria,Neapol,Umbria ,Grecja,Cypr,Kanary . Kto wie może również Izrael.

Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 4 głosów Średnia: 3.5]