Site icon SAMOCHODY ELEKTRYCZNE – www.elektrowoz.pl

Citroen 2CV pod pokrowcem uchwycony w Giga Texas. Czyżby to była „tania Tesla”, Tesla Model 2CV? [aktualizacja]

Joe Tegtmeyer sfotografował na terenie Giga Texas (Stany Zjednoczone) szkielet samochodu pod pokrowcem, który nie wygląda jak dotychczasowe Tesle. Skrót wynikający z perspektywy jest duży, możliwe też, że patrzymy na model bez części nadwozia, tym niemniej najbliższe skojarzenie to Citroen 2CV, a idąc tą drogą: hatchback lub crossover, prawdopodobnie segmentu C, jeśli porównamy długość ze stojącym obok motocyklem. Jeden z internautów oszacował nawet, że rozstaw osi pasuje do mniejszego segmentu.

Tesla Model 2CV

Zacznijmy od najbardziej narzucającego się porównania, czyli 2CV. Ten model z założenia miał być tani, początkowo dysponował tylko bardzo surowym wyposażeniem (materiałowy dach, płócienne siedziska foteli, delikatne blachy nadwozia) i słabymi parametrami technicznymi, ale znajdziemy w nim całkiem sporo elementów, które można by łączyć z Teslami: pierwszym licznikiem był amperomierz, istniała też wersja z dwoma niezależnymi silnikami spalinowymi (Sahara).

Citroen 2CV w „Żandarmach z Saint-Tropez”

Z porównania dokonanego przez pewnego internautę wynika, że szkielet pod przykryciem ma mniejszy rozstaw osi niż Tesla Model Y (poniżej). Jednak niektórzy są sceptyczni, twierdzą, że to nie „tania Tesla”, lecz chęć ochronienia pojazdu przed czynnikami atmosferycznymi, bo wnętrze pojazdu jest otwarte. Możemy więc patrzeć na testy jakiegoś rozwiązania lub wręcz żart z internautów – Tesla od dawna wie, że Tegtmeyer lata swoimi dronami nad fabryką.

A skoro już jesteśmy przy Tesli, warto powiedzieć, że w kwietniu sprzedały się 203 egzemplarze samochodu. Elektryki wygenerowały udział wynoszący 5,4 procent rynku, sama Tesla to 8 procent spośród BEV-ów. Nie spełniły się nasze prognozy, w Europie Polska też świeci się na czerwono, spadek liczby sprzedanych egzemplarzy wyniósł 18 procent rok do roku (kwiecień 2025 vs kwiecień 2024). Najchętniej kupowaliśmy Tesle Model Y (73 proc.), drugie i ostatnie dojechały Tesle Model 3 (27 proc.). Od stycznia do końca kwietnia zjazd Tesli wynosi 27 procent rok do roku (źródło).

Aktualizacja 2025/05/14, godz. 7.46: potwierdza się teza, że Tegtmeyer nie zobaczy niczego, dopóki nie pozwoli na to sama Tesla. Ktoś zidentyfikował pojazd, ma to być szkielet z trzema odlewami wystawiony podczas ostatniego zjazdu akcjonariuszy.

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 3 głosów Średnia: 5]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
Exit mobile version