Należąca do Nio marka Firefly oficjalnie weszła na chiński rynek i zapowiedziała, że w czerwcu-sierpniu będzie już w Europie. Volkswagen dla odmiany pokazał trzy koncepcyjne samochody „Made in China”: dwa duże SUV-y, VW ID. Era i VW ID. Evo, oraz kompakt, VW ID. Aura. Są one rozwijane „w chińskim tempie” i… żaden z nich nie trafi na Stary Kontynent. Pierwszym realnym konkurentem dla Firefly spod znaku Volkswagena będzie dopiero VW ID.1, który pojawi się w 2027 roku.

Chińska propozycja dla Europy kontra europejska propozycja dla Chin

/Nio/ Firefly

Jak donosi CnEVPost, Firefly do końca roku ma być obecne na dwudziestu światowych rynkach, w tym w wybranych krajach europejskich. To najmniejszy model w gamie chińskiego producenta, „najtańsze Nio”, które powinno konkurować z Mini. Auto będzie sprzedawane w placówkach Nio, jako idea powstało przede wszystkim z myślą o Europie, jednak ostatecznie zadebiutowało w Chinach (źródło). Cena Firefly z baterią na własność zaczyna się od 119 800 juanów, równowartości 61 000 złotych.

Chiński elektryk ma 4 metry długości, 2,615 metra rozstawu osi, silnik o mocy 105 kW/143 KM i 200 Nm momentu obrotowego napędzający tylne koła. Pojemność baterii to 42,1 kWh, zbudowano ją w oparciu o ogniwa LFP. Lista krajów na Starym Kontynencie, do których Nio chce wejść z Firefly w te wakacje, nie jest znana; w Polsce marka Nio nie ma nawet oficjalnego dystrybutora.

Koncepty: Volkswagen ID. Aura, ID. Evo, ID. Era

Podczas gdy Nio usiłuje podbijać pogranicze segmentu A i B (auta miejskie), chiński oddział Volkswagena idzie w chiński segment A, czyli odpowiednik europejskiego segmentu C (kompakty). Najmniejszy spośród zaprezentowanych konceptów to VW ID. Aura, model zbudowany na lokalnej platformie CMP, który w Europie konkurowałby bezpośrednio z VW Jetta i Skodą Octavią. O samochodzie wiemy niewiele oprócz tego, że będzie posiadał systemy inteligentnego wsparcia kierowcy oraz „strefową architekturę elektroniczną”. Nadwozie ma być typu notchback, trójbryłowe, z mało wystającym tylnym bagażnikiem:

Dwie następne propozycje to już duże klocki. VW ID. Evo skierowany jest do „młodych świadomych swego stylu życia”. Samochód ma być pełnowymiarowym SUV-em („młodych” 😉 ), należeć do rodziny VW ID. Unyx i wykorzystywać architekturę 800 V, po raz pierwszy w historii marki Volkswagen. Zamieszanie z nomenklaturą służy prawdopodobnie zapowiedzi liftingu obecnego ID. Unyksa, który w Chinach cieszy się nieszczególnym zainteresowaniem. W Europie najbliższym odpowiednikiem modelu jest Audi Q6 e-tron, w Państwie Środka będzie to Volkswagen ID.6.

Ostatnim konceptem pokazanym tuż przed salonem Auto Shanghai 2025 jest VW ID. Era, pełnowymiarowy SUV z hybrydowym zespołem napędowym (PHEV/EREV). Silnik spalinowy ma dostarczać dodatkowe ponad 700 kilometrów zasięgu, sama bateria ma wystarczyć na przejechanie 300 kilometrów. Wszystkie auta w 2026 roku powinny dysponować systemem jazdy półautonomicznej poziomu 2++ (SAE Level 2++ / 2,99). Pierwszy z konceptów spodziewany jest na rynku w przyszłym roku, do końca 2028 roku Volkswagen chce zaprezentować w Chinach dwadzieścia nowych elektryków i hybryd plug-in.

Nota od redakcji Elektrowozu: posługujemy się określeniem Nio Firefly, żeby odbiorca miał świadomość, kto jest producentem samochodów. Warto wszak pamiętać, że to niezupełnie poprawne podejście, odpowiada bowiem nazywaniu Mini „BMW Mini” czy Volvo „Geely Volvo”.

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 2 głosów Średnia: 5]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: