Aiways zapowiedział, że elektryczny U5 zostanie wprowadzony na wybrane rynki europejskie w sierpniu 2020 roku. Producent nadal nie zdradził ostatecznej ceny samochodu, ujawnił natomiast, że sprzedaż będzie prowadzona bezpośrednio, a serwisy nie będą problemem, ponieważ konieczne są co zaledwie 100 tysięcy kilometrów.
Aiways U5 – zrobi zamieszanie na rynku?
Elektryczny crossover Aiways U5 lokuje się ze swoimi wymiarami w segmencie D-SUV. Ceny aut elektrycznych tej klasy rozpoczynają się w okolicy 250 tysięcy złotych i kończą powyżej 300 tysięcy złotych, w zależności od rozmiarów i wielkości baterii. Tymczasem Aiways obiecuje, że cena U5 będzie startować od 25 tysięcy euro, co daje równowartość niecałych 110 tysięcy złotych.
Finalnej wartości jeszcze nie podano, ale nawet gdyby miało to być 150 tysięcy złotych (równowartość najtańszej Kii Sorento), oferta byłaby rewelacyjna.
Samochód ma być dostępny online od sierpnia 2020 roku w Danii, Francji, Niemczech, Holandii, Norwegii i Szwajcarii. Pierwotne plany mówiły o kwietniu 2020 roku, jednak zamieszanie związane z koronawirusem spowodowało przesunięcie terminów (źródło).
W Niemczech jazdy testowe U5 będzie można odbyć w „zdefiniowanych centralnych lokalizacjach” przy sklepach Euronics. Euronics mówi o 30 placówkach detalicznych, w których będzie można uzyskać poradę dotyczącą samochodu lub instalacji naściennej stacji ładowania. Serwisowanie z kolei ma się odbywać w warsztatach sieci ATU – co prawda umowa jest na razie ramowa, ale producent zastrzega tutaj, że interwały serwisowe wynoszą aż 100 tysięcy kilometrów.
Aiways U5 wyposażony jest w baterię o pojemności użytecznej 63 kWh, co powinno przełożyć się na około 340+ kilometrów zasięgu realnego. Moc silnika w samochodzie to 125 kW (170 KM), maksymalny moment obrotowy – 315 Nm. Elektryczny crossover będzie można diagnozować i aktualizować online.
Minusy? Samochód otrzymał zaledwie 3 gwiazdki Euro NCAP na 5 możliwych, co zdarza się głównie w starszych i mniejszych modelach. Dodajmy jednak, że jest to test z roku 2019, a każdy rok oznacza zaostrzenie norm:
