Tesla zmieniła ceny Tesli Model S i X nie-Plaid oraz Plaid. Samochody potaniały o kilkadziesiąt tysięcy złotych, Model S AWD /zwyczajowo: Long Range, LR/ kosztuje nieco ponad pół miliona złotych, podczas gdy wcześniej było to ponad 550 tysięcy. Przy Modelu X AWD /zwyczajowo: LR/ kwota spadła do okolic 550 tysięcy, chociaż niedawno było to niemal 600 tysięcy złotych. Trudno powiedzieć, czy takie rabaty skuszą większą liczbę potencjalnych nabywców, samochody są i tak dwa razy droższe niż Tesle Model 3 i Y.

Ceny Tesli Model S i X

Nie przedłużajmy, zmiany są następujące:

  • Tesla Model S AWD/LR/nie-Plaid: 553 990 zł -> 507 990 zł, -46 000 zł, -8,3 procent,
  • Tesla Model X AWD/LR/nie-Plaid: 592 990 zł -> 546 990 zł, -46 000 zł, -7,8 procent,
  • Tesla Model S Plaid: 666 990 zł -> 620 990 zł, -46 000 zł, -6,9 procent,
  • Tesla Model X Plaid: 683 990 zł -> 637 990 zł, -46 000 zł, -6,7 procent.

W przypadku wszystkich wariantów obniżka jest dokładnie taka sama i wynosi -46 000 złotych, co przekłada się na różne zmiany procentowe. Wszystkie samochody wytwarzane są w Fremont (Kalifornia, Stany Zjednoczone), więc na zmiany mógł mieć wpływ zarówno kurs dolara, jak też niższe koszty transportu aut ze Stanów Zjednoczonych do Europy.

Mimo tych korekt Tesle Model S i X pozostają w Europie horrendalnie drogie. Auta są o zaledwie segment większe niż Model 3 i Y, a tymczasem ich ceny są w zasadzie dwukrotnie wyższe. Jak to dyskutowali nasi Czytelnicy: to trochę tak, jakby między BMW serii 3 i serii 5 koszty nabycia aut rosły dwukrotnie. Oczywiście, Model S i X dysponują technologiami, których Modele 3/Y nie mają, w tym nowocześniejszymi silnikami i zintegrowanymi układami AMD Radeon GPU – ale czy to wszystko może uzasadniać taką różnicę?

Tesla wytwarza obecnie Modele S i X w liczbie około 20 000 egzemplarzy na kwartał, co daje mniej więcej 5 procent wolumenu Tesli Model 3/Y. W pierwszym kwartale 2023 roku pojawiła się dziwna dysproporcja, dostawy Modeli S/X były o niemal połowę niższe niż produkcja. Firma nie wyjaśniła jeszcze, skąd takie różnice, najbardziej prawdopodobne wyjaśnienie jest takie, że samochody znajdowały się w transporcie i nie zdołały dotrzeć do swoich odbiorców.

Bardzo celną uwagę wygłosił Pan Bronek:

Tak z grubsza to różnica jest jednak znaczna między S Plaid a 3 Perf czy S a 3 LR.
Bateria ok 1/4 większa a droga sprawa.
Zawieszenie pneumatyczne.
Osiągi plasujące S na samym niemal szczycie tego co seryjnie się sprzedaje, o tym zapominamy, bo już się przyzwyczailiśmy.
Spróbuj kupić spalinówkę z 3 sek do setki.
I inne duperele jak wielkość, ekran, siedzenie wemtylowane itd …
I jw napisano coś co nie ma wartości konkretnej. Np. Rolex ma mniej funkcji niż zwykly smartwach, ale dla wielu jest klejnotem. To Tesla postanowiła też ceną dodać splendoru. Tak wszyscy robią, irracjonalne jest to, ale działa. Dlaczego ludzie sobie do cienkich npm diesli naklejają znaczki AMG czy M itp?

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 1 głosów Średnia: 3]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: