CAFE działa. Skoda obniżyła ceny bazowych wersji swoich samochodów o 34 do nawet 57 tysięcy złotych. Najtańszy wariant z baterią 66 (63) kWh i silnikiem o mocy 150 kW/204 KM kosztuje od 189 900 złotych, co jest niezłą ofertą za przestronnego crossovera segmentu C-SUV. Wersję z dużą baterią 82 (77) kWh dostaniemy od 209 900 złotych, a więc w rejonach, w których jeszcze całkiem niedawno zaczynał się mniejszy o cały segment Volkswagen ID.3.
Nowe ceny Skody Enyaq
Urealnienie jest solidne, Skoda Enyaq 85 zjechała z 247 100 do 209 900 złotych (-37 200 zł, -15,1 proc.) w wariancie nadwoziowym „SUV” (crossover) i z 257 550 do 221 650 złotych (-35 900 zł, -13,9 proc.), wylicza na LinkedIn Michał Hadyś, główny analityk IBRM Samar. W wartościach bezwzględnych największe spadki widać w wariancie wyposażeniowym Sportline, którego dotychczasowe wyceny były wybitnie przestrzelone – chyba tylko po to, żeby salony mogły dać ludziom większe rabaty:
Producent przywrócił do oferty tańszy wariant bateryjny, ale nie zdecydował się na zastosowanie nowocześniejszego pakietu 84 (79) kWh, chociaż we wszystkich wersjach z dużym akumulatorem stosuje nowszy silnik APP550. Bazowa edycja Enyaq 60 w zestawie ma m.in. 8 głośników, trójstrefową (!) klimatyzację, kamerę cofania i czujniki parkowania z przodu i z tyłu, podgrzewane fotele z przodu czy LED-owe reflektory. Przy dużej baterii (Skoda Enyaq 85/85x) dostaniemy ponadto m.in. system utrzymywania pasa ruchu, przyciemnione szyby z tyłu i indukcyjną ładowarkę telefonu. Reflektory matrycowe adaptacyjne i elektrycznie regulowany fotel kierowcy w standardzie jest w wersji Sportline.
Jako nabywców może zainteresować nas bazowa edycja z pakietem Plus (m.in. matrycowe reflektory i fotel kierowcy z masażem, +10 700 zł dla 80/85x), ewentualnie Advanced (+19 100 zł w 80/85x), dzięki któremu dostaniemy system audio Canton i wyświetlacz projekcyjny (HUD). Za piękne jasnobrązowe wnętrze dopłacimy 10 000 złotych (ecoSuite Cognac). We wszystkich wariantach pompa ciepła wymaga dopłacenia 5 300 złotych a za podgrzewaną przednią szybę dopłacimy 2 100 złotych.