Polskie ceny Kii EV9, największego SUV-a marki, nie są jeszcze znane. Jeden z Czytelników na Forum Elektrowozu zwrócił nam jednak uwagę, że w południowokoreańskim konfiguratorze kwoty są już jawne: od 78 140 000 wonów dla wariantu 150 kW/204 KM w podstawowej wersji wyposażenia Air na 19-calowych felgach. Postanowiliśmy oszacować, co to znaczy dla polskiego odbiorcy. Wychodzi nam, że najsłabszy model powinien startować od 346 000 złotych.

Nota od redakcji Elektrowozu: podczas Kia Brand Summit, gdy oglądaliśmy Kię EV9, nie ujawniono nam finalnych cen samochodu. Nie wiemy nawet, czy te dla Polski zostały już opracowane i zatwierdzone – poznaliśmy jedynie datę publikacji oficjalnego cennika. Poniższych informacji nie należy zatem traktować jak próby przemycenia ostatecznych wartości, bo ich nie znamy.

Kia EV9: cena i dane techniczne

Bezpośrednie przeliczenie cen po kursie wona południowokoreańskiego nie ma większego sensu, bo w Europie dochodzą koszty transportu, ceł, homologacji, VAT-u. Część z nich jest w pewnym sensie znana (cła, VAT), część musi zostać rozłożona na określoną liczbę egzemplarzy (homologacja), do tego dochodzą jeszcze marże salonów. Dlatego uznaliśmy, że obliczenia przeprowadzimy na podstawie proporcji, w oparciu o Kię EV6. Model jest mniejszy, ale elektryczny. Auta startują od następujących kwot (cena Kia EV9 w Korei Południowej TUTAJ):

  • Kia EV9 99,8 kWh, 150 kW/204 RWD, podstawowa linia wyposażeniowa Air: PL = ?, KR = 78 140 000 wonów (7,814만, czyli 78,14 miliona),
  • Kia EV9 99,8 kWh, 283 kW/384 KM AWD, linia wyposażeniowa GT Line: PL = ?, KR = 89 240 000 wonów,
  • Kia EV6 77,4 kWh, 168 kW/229 KM RWD, linia wyposażeniowa GT Line: PL = 282 900 zł, KR =  63 850 000 wonów.

Nie do końca rozumiemy tłumaczenie Google, dlatego dla EV9 przyjęliśmy wartości skrajne. Łatwo obliczymy, że ceny Kii EV9 powinny startować mniej więcej na poziomie 346 000 złotych dla podstawowego wariantu z silnikiem 150 kW i napędem na tył oraz 395 000 złotych dla wersji GT Line z napędem na obie osie. Podstawowy wariant Air dysponuje 19-calowymi felgami, dla których osiągnięto maksymalne wartości zasięgu, nie pozwala natomiast na oddawanie energii, nie ma też kamer 360 stopni. Nie jesteśmy pewni, czy w taki dużym samochodzie ktoś naprawdę chciałby mieć silnik o mocy 150 kW.

Z południowokoreańskiego cennika wynika, że producent zechce wygenerować na EV9 dodatkowy przychód, bo pewne elementy wyposażenia oferowane są „dożywotnio” (wzorzec świetlny na atrapie chłodnicy), inne wymagają comiesięcznej opłaty. Najbogatszy wariant Kia EV9 AWD GT Line oprócz typowego wyposażenia daje możliwość tymczasowego zwiększenia mocy, dzięki któremu przyspieszenie do 100 km/h trwa 5,3 s zamiast 6 s. Auto ma też 21-calowe felgi, dwuczęściowy szyberdach, 6-miejscowe wnętrze i obsługuje zdalne parkowanie (RSPA2).

Zgodnie z informacjami podanymi podczas premiery, za dwa lata zadebiutuje jeszcze mocniejsza Kia EV9 GT.

Nie przegap nowych treści, OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
Ocena ogólna
Ocena Czytelników
[Suma: 2 głosów Średnia: 3]