Cena Hyundaia Ioniqa 5 w Niemczech startuje od 41 900 euro. Tymczasem ceny Kii EV6 zaczynają się od 44 900 euro, 3 tysiące euro wyżej. Z prostej proporcji wynika, że skoro Ioniq 5 będzie kosztował w Polsce od 189 900 złotych, to cennik Kii EV6 powinien wystartować od 202 500 złotych. Albo 199 990 złotych, żeby konkurować z Teslą Model 3 – bo wiele wskazuje na to, że to właśnie ona była i będzie benchmarkiem dla południowokoreańskiego auta.
Kia EV6 kontra Tesla Model 3 – czyżby o to chodziło?
Choć koncern Hyundai-Kia próbował podszczypywać Teslę, dotychczas firmy nie starły się w tym samym segmencie: Hyundai Kona Electric to B-SUV (miejski crossover), Kia e-Niro to C-SUV (kompaktowy crossover), a najmniejsze Tesle to segment D. Tymczasem Hyundai Ioniq 5 i Kia EV6 nawiążą z Teslami bezpośrednią walkę.
Najtańsza Tesla Model 3 w Niemczech to wariant Standard Range Plus z napędem na tył, baterią o pojemności 50 (54,5) kWh kosztujący 39 990 euro z dopłatami. Z kolei Kia EV6 – ceny wstępne – w podstawowej wersji ma kosztować od 44 990 euro bez dopłat. Po lekkim doposażeniu dojedzie zapewne do 47-49 tysięcy euro, co daje 38-40 tysięcy euro z dopłatą, czyli tyle, ile w Tesli Model 3 SR+:
Bateria samochodu będzie miała 58 kWh pojemności, producent obiecuje „do 400” jednostek WLTP zasięgu. Tesla oferuje 448 jednostek WLTP, ale o ile kalifornijski producent stara się maksymalizować te wartości, o tyle Hyundai i Kia znane są raczej z zachowawczego podejścia do deklarowanego zasięgu, więc spodziewajmy się, że auta przejadą mniej więcej tyle samo na jednym ładowaniu.
Pasują nie tylko konfiguracje. Warto zwrócić uwagę, że w Modelu 3 wybieramy między wariantami Standard Range Plus (RWD, 50 kWh), Long Range (AWD, ~73 kWh) i Performance (AWD, ~73 kWh). A w Kii? Do wyboru jest podstawowa EV6 (RWD, 58 kWh, patrz wyżej), EV6 GT-Line (AWD, 77 kWh) i EV6 GT (AWD, 77 kWh):
Oczywiście, w edycji GT-Line dostępna jest też bateria 58 kWh, ale producent nie eksponuje tej informacji. Chwali się natomiast zasięgiem wynoszącym 510 jednostek WLTP przy napędzie na tył i baterii 77 kWh. Tak skonfigurowane auto jest funkcjonalnym odpowiednikiem Tesli Model 3 LR RWD, która była w ofercie przez bardzo krótki czas i którą szybko wycofano mimo wielu głosów sprzeciwu (nie wszyscy chcą dopłacać za AWD).
Z kolei przy Kii EV6 GT witani jesteśmy przyspieszeniem do 100 km/h wynoszącym 3,5 sekundy i mocą wynoszącą 430 kW (585 KM). Co dostaniemy w Tesli Model 3 Performance? Przyspieszenie trwające 3,3 sekundy i 340 kW (462 KM) deklarowanej oraz 385 kW (523 KM) mocy zmierzonej na hamowni. Tesla jest więc minimalnie słabsza i… minimalnie szybsza.
Południowokoreańskie auto kusi nas też systemem audio w wersji premium, sportowymi hamulcami, 21-calowymi felgami czy automatycznie wysuwanymi klamkami, stara się więc być minimalnie lepsze niż Model 3 Performance. Cena? Wstępnie: od 65 990 euro bez dopłat. Cena Tesli Model 3 Performance w Niemczech? Od 63 990 euro bez dopłat.
Wszystkie warianty Kii EV6 wydają się praktyczniejsze z nadwoziem upodobnionym do kombi (shooting brake). Są też drapieżniejsze wzorniczo na zewnątrz i bardziej tradycyjne w kabinie. Wykorzystują 800-woltową instalację, by osiągać jak najwyższe moce ładowania – choć akurat te na razie są podobne do mocy ładowania Tesli Model 3.
Za Teslami Model 3 z kolei przemawia spokojniejsze wzornictwo nadwozia i estetyczniejsze wnętrze, zdalna diagnostyka, aktualizacje online oraz sieć Superchargerów. Ale to może nie wystarczyć do utrzymania przewagi na rynku.