Polski oddział Hyundaia ujawnił ceny Hyundaia Kona Electric z baterią o pojemności 48 kWh. Samochód dostępny jest w tylko jednej wersji wyposażeniowej Smart, która kosztuje od 184 900 złotych. Pozycjonowanie jest ciekawe, auto cenowo lokuje się między Oplem Mokka Electric i Peugeotem E-2008, zasięgi też ma podobne (lepsze niż Opel, gorsze niż Peugeot), ale powinno być przestronniejsze, na pewno lepiej przyspiesza i dysponuje największym w zestawie bagażnikiem o pojemności 466 litrów.
Nowy Hyundai Kona Electric: cena, opcje wyposażenia, specyfikacja
Spis treści
Hyundai Kona Electric to crossover segmentu C-SUV (4,355 m długości, 2,66 m rozstawu osi). Auto dostępne jest z dwiema pojemnościami baterii, kiedyś były to 64 i 39,2 kWh, obecnie mamy w ofercie 65,4 (od 201 900 zł) i właśnie 48,4 kWh (od 184 900 zł). Pierwszy wariant jest modelem do dłuższych podróży albo przeznaczonym dla mieszkańca bloków, który okazję do ładowania ma raz na tydzień czy raz na dwa tygodnie, bo samochód obiecuje 514 jedn. WLTP, czyli około 439 kilometrów realnego zasięgu w trybie mieszanym.
Drugi wariant został prawdopodobnie pomyślany jako auto miejsko-podmiejskie, bo zasięg WLTP Hyundaia Kona Electric 48 kWh wynosi 377 jednostek, czyli około 322 kilometry realnie w trybie mieszanym. To nie oznacza, że auto faktycznie jest miejsko-podmiejskie, nasi Czytelnicy Leafem 40 (~37,5) kWh wyjeżdżali nad morze, my sami Koną Electric 39 kWh pojechaliśmy do Lublina i z powrotem i wspominamy tę podróż dobrze. A w nowym wariancie dostaniemy o 23 procent wyższą pojemność.
Opcje wyposażenia Kony Electric 48 kWh w edycji Smart obejmują m.in. akustyczną (izolowaną) przednią szybę, LED-owe reflektory, 17-calowe felgi aluminiowe, tapicerkę materiałową, podgrzewane fotele przednie, podłokietnik dla kierowcy, klimatyzację dwustrefową i nawiewy z tyłu, przednie i tylne czujniki parkowania, kamerę cofania, system jazdy półautonomicznej („autopilota”) w wersji HDA1 znanego z poprzedniej Kony Electric, możliwość sterowania parametrami samochodu z aplikacji mobilnej, obsługę Android Auto i Apple CarPlay (przewodowe). Zabrakło, niestety, gniazdek i funkcji oddawania energii, jest ona dopiero w pakiecie Tech dla edycji Executive.

Wnętrze Hyundaia Kona Electric. Widoczne oświetlenie nastrojowe nie jest elementem wyposażenia Smart
Wzornictwo
Wzorniczo nowy Hyundai Kona Electric prezentuje się… zupełnie inaczej. Naszym zdaniem jest zbyt odważny, kompletnie nie przypadły nam do gustu tylne światła, która zdają się wyrastać z nadkoli. Bez nich tył wygląda czysto i interesująco, nawiązuje do Ioniqa 5 i 6 – wystarczy zasłonić je na zdjęciu, żeby się o tym przekonać. Z nimi auto sprawia wrażenie, że ma zbyt szeroko rozstawione oczy. Chodziło zapewne o symetrię z przodem, być może w całkowitej ciemności Kona Electric zyskuje na urodzie.

Hyundai Kona Electric po przeprowadzonej profesjonalnie obróbce w programie graficznym Paint.net, której celem było ukrycie tylnych świateł samochodu
Co interesujące, w reklamach telewizyjnych auto pojawia się w burej kolorystyce, tymczasem standardowo oferowane jest z lakierem czerwonym (Engine Red). Aktualnie możemy go obejrzeć wyłącznie na przykładzie wariantu spalinowego:
Hyundai Kona Electric a konkurencja
O ile kwestii urody auta trzeba się będzie kierować rozumem, o tyle przy parametrach technicznych modelu koniecznie należy się kierować rozumem. Ceny Hyundaia Kona Electric stawiają go na równi z konkurencją z segmentu B-SUV, bo np. Peugeot E-2008 „Allure” kosztuje od 189 350 złotych, Opel Mokka Electric „Edition” zbudowany na poprzedniej generacji platformy eCMP startuje od 174 200 złotych.
Kona Electric jest większa, przestronniejsza, przy zbliżonej pojemności baterii oferuje zasięg (377 jedn. WLTP) lepszy od Opla (=334 jedn. WLTP z baterii 50 (~45) kWh), przegrywa natomiast z nowym Peugeotem E-2008 (do 406 jedn. WLTP, prawdopodobnie na stalowych felgach 16″ z baterii 54 (51) kWh). Obydwa wspomniane auta na stacji szybkiego ładowania osiągają do 100 kW, Hyundai Kona Electric rozpędzi się do 50 kW, ale w zamian nawet w bazowej wersji ma trzyfazową ładowarkę pokładową AC-DC o mocy 11 kW.
Auto przyjeżdża do nas z fabryki w Czechach, w tym roku ma powstać 21 000 egzemplarzy, w przyszłym zaplanowano wytworzenie 50 000 egzemplarzy modelu. Cały cennik Hyundaia Kona Electric poniżej: