Ford podał promocyjne ceny Forda Capri, modelu stworzonego na platformie MEB Volkswagena i opakowanego w nadwozie coupe. Samochód kosztuje w podstawowej wersji z napędem na tył od 179 990 złotych i we wszystkich wariantach oferowany jest z ośmioletnią gwarancją przypisaną do samochodu. To spora zaleta przy zakupie na kilka lat czy nawet odsprzedaży, godna wzorowanej na Kii naklejki na tylną szybę „A mój Ford ma 8 lat gwarancji :)”.

Ford Capri: ceny, dane techniczne, wrażenia

Oferta jest ograniczona czasowo, dotyczy pierwszego kwartału 2025 roku, samochody właśnie trafiają do salonów. Ceny transakcyjne – czyli takie, za które można wyjechać autem z salonu – są następujące (konfigurator TUTAJ):

  • Ford Capri 55 (52) kWh RWD 125 kW/170 KM, wariant wyposażeniowy Capri: 226 770 -> 179 990 złotych (-46 780 zł, -20,6 proc.),
  • Ford Capri 82 (77) kWh RWD 210/286 KM, Capri: 243 770 -> 200 770 złotych (-43 000 zł, -17,6 proc.),
  • Ford Capri 84 (79) kWh AWD 250 kW/340 KM, Capri: 263 770 -> 220 770 złotych (-43 000 zł, -16,3 proc.),
  • Ford Capri 55 (52) kWh RWD, wariant wyposażeniowy Premium: 224 770 -> 189 770 złotych (-35 000 zł, -15,6 proc.),
  • Ford Capri 82 (77) kWh RWD, Premium: 244 770 -> 209 770 złotych (-35 000 zł, -14,3 proc.),
  • Ford Capri 84 (79) kWh AWD, Premium: 264 770 -> 229 770 złotych (-35 000 zł, -13,2 proc.).

Samochody oferowane są w zestawie z wallboksem EVolucja (o montaż trzeba zatroszczyć we własnym zakresie) oraz, co ważne, ośmioletnim pakietem ochronnym (maksymalnie: 160 000 kilometrów). Podobnie jak w przypadku „A moja Kia ma 7 lat gwarancji”, warto zapoznać się z zapisanymi drobnym druczkiem wyłączeniami, tym niemniej osiem lat gwarancji na wszystko, nie tylko na baterię, brzmi jak przepis na wiele lat spokoju.

I w wersji Capri, i w Premium otrzymujemy ruchomy ekran centralny o przekątnej 14,6 cala, podgrzewane siedzenia i kierownicę, adaptacyjny tempomat, elektryczny fotel pasażera z funkcją masażu (!), 572 litrów bagażnika i mnóstwo przestrzeni w podłokietniku. W edycji Premium dostaniemy dodatkowo 20-calowe felgi (polecamy zamianę na 19-calowe), elektryczną klapę bagażnika, matrycowe adaptacyjne reflektory, oświetlenie nastrojowe i system audio Bang & Olufsen. Fotele AGR i pompa ciepła za dopłatą, przy pompie ciepła jest to kwota nieco ponad 6 000 złotych.

Dzięki uprzejmości polskiego oddziału Forda mieliśmy okazję pojeździć jeździć Fordem Capri 84 (79) kWh AWD. Oto nasze pierwsze wrażenia, spisane co prawda „do wewnętrznych celów” Forda, ale po namyśle doszliśmy do wniosku, że nie ma czego ukrywać:

Świetna dynamika w wersji AWD, przyjemna bezpośrednia praca układu kierowniczego, wygodny i przestronny, zawieszenie zestrojone „akurat”. Choć ze światem spalinowym pożegnałem się dawno temu, ciągle nie mogę się nadziwić, że za całkiem przyzwoite pieniądze można mieć takie rakiety [Capri AWD ma 5,3 do 100 km/h – red.] 🙂

W oprogramowaniu błędy i niedoróbki, jakby pochodziło z wcześniejszych wersji ID. Software. Historyczna nazwa jest bardziej obciążeniem niż pomocą. Nigdy nie jeździłem spalinowym Capri, ale podejrzewam, że elektryk jest lepszy pod każdym względem – zasłużył na bycie samodzielną ikoną. Ford trochę to utrudnił i jemu, i Explorerowi.

Wizualizacje potencjalnych wcieleń Forda Capri w kolejnych dekadach (c) Ford

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 7 głosów Średnia: 4.7]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: