YouTuber Bjorn Nyland opublikował film, w którym porównuje ceny Kia e-Niro i Hyundaia Kona Electric w wersjach 64 kWh. Okazuje się, że Kia e-Niro jest droższa od Kony o 12,5 procent. Jeśli nie mylimy się w naszych szacunkach dotyczących elektrycznego Hyundaia, cena e-Niro w Polsce wyniesie co najmniej 204 tysiące złotych.
Cena elektrycznej Kia Niro robi wrażenie. Niestety
Kia e-Niro wydaje nam się idealnym samochodem elektrycznym dla rodziny. Dzięki baterii o pojemności 64 kWh auto jest w stanie pokonać około 400 kilometrów na jednym ładowaniu w trybie mieszanym. Z kolei wymiary auta sugerują, że samochód pozwoli na wygodną podróż nawet w przypadku pięcioosobowej rodziny.
Auto jest większe od Hyundaia Kona Electric i w Norwegii jest też od niego droższe:
- Kona Electric 64 kWh kosztuje 335 tysięcy koron norweskich,
- e-Niro 64 kWh kosztuje 377,4 tysiąca koron norweskich (+12,5 procent).
> Aktualne ceny samochodów elektrycznych w Polsce [październik 2018]
Według naszych szacunków elektryczny Hyundai Kona powinien w Polsce kosztować między 181 a 196 tysiącami złotych. Dane, które zbieraliśmy z różnych rynków sprawiały, że cena raczej spadała niż rosła. Dodajmy, że model nie jest jeszcze oficjalnie dostępny w Polsce, więc przebieg wykresu NIE oznacza zmiany cen w czasie:
Jeśli więc nasze szacunki okażą się prawdziwe, a proporcja z Norwegii zostanie zachowana również w Polsce, cena Kia e-Niro w naszym kraju powinna wynosić między 204 a 220 tysięcy złotych. Za tę kwotę można kupić Kia Sportage GT Line z silnikiem o mocy 185 KM, automatyczną skrzynią biegów, praktycznie maksymalnym wyposażeniem i… jeszcze zostanie nam prawie 60 tysięcy złotych.
Oto film Bjorna Nylanda, na którym się oparliśmy: