Hyundai obniżył prognozy dotyczące produkcji Hyundaia Ioniqa 5 w fabryce w Ulsan (Korea Południowa). Z zaplanowanych na kwiecień 10 000 egzemplarzy ma zostać wytworzonych zaledwie 2 600 egzemplarzy. Winny jest Hyundai Mobis, inna firma wchodząca w skład Grupy.
Niedobory silników do Ioniqa 5. Kia EV6 też ucierpi?
Zgodnie z informacjami podanymi przez portal Korea Joongang Daily, Hyundai Mobis ma problem z wytwarzaniem silników w fabryce w Daegu. Uderzy to w Hyundaia, ale też w inne marki, które korzystają z usług tego dostawcy – niewykluczone, że jedną z nich będzie Kia, która właśnie zaprezentowała nowy model EV6. Nie jest jasne, skąd się biorą opóźnienia. Spekuluje się, że może chodzić o światowy niedobór elektroniki dotyczący wszystkich, od Citroena poczynając, a na Tesli i Volkswagenie kończąc.
Portal dowiedział się, że Hyundai Mobis poprosił odbiorców w fabryce w Ulsan o zabezpieczenie części na przynajmniej 5 dni produkcji Ioniqa 5. Stąd też niższe prognozy: jeśli części ma wystarczyć na niemal cały roboczy tydzień, to linie montażowe będą musiały pracować wolniej, żeby tylko nie musieć kompletnie stopować produkcji. Tymczasem w samej tylko Korei Południowej na samochód złożono 35 000 rezerwacji. W Europie na limitowaną edycję 3 000 egzemplarzy zapisało się trzy razy tyle osób w ciągu doby od premiery modelu.
Południowokoreański producent założył, że w tym roku sprzeda 70 tysięcy sztuk Ioniqa 5. W przyszłym roku ma to być już 100 tysięcy sztuk. Konkurentami Hyundaia Ioniqa 5 jest między innymi Tesla Model 3 (segment D), Tesla Model Y (segment D-SUV) oraz Kia EV6 (D).
Nota od redakcji www.elektrowoz.pl: jak nie ogniwa, to elektronika. Jak nie elektronika, to silniki. Jak nie silniki, to … – klienci mają prawo czuć irytację, mogą się też obawiać wzrostów cen. Jednak ta sytuacja ma swoje dobre strony: niedobory we wszystkich możliwych segmentach sygnalizują nam, że producenci samochodów wzięli się poważnie za produkcję aut elektrycznych.
Zdjęcie otwierające: silnik Hyundaia Ioniqa 5 (c) Hyundai Motor Group