Statystyki z dwóch różnych systemów, tym niemniej znamienne. Otóż według obliczeń Jato Dynamics, BYD sprzedał w Europie w pierwszej połowie 2025 roku w sumie 70 500 samochodów. Z kolei według danych ACEA Honda dostarczyła 37 290 aut a Mitsubishi 27 894 samochody, czyli chiński producent był lepszy. BYD jest w okolicy Jaguara Land Rovera, który sprzedał na całym kontynencie 72 504 auta (ACEA). Praktycznie wszystkie chińskie marki rosną na modelach spalinowych, w tym hybrydowych plug-in.

Kto zyskuje, kto traci na europejskim rynku motoryzacyjnym

Kiedy spytaliśmy w ACEA, czy BYD aby nie powinien znaleźć się w tabelce nad Hondą… nie otrzymaliśmy odpowiedzi. I tutaj w sukurs przychodzą nam wyliczenia Jato Dynamics: BYD w pierwszej połowie sprzedał wspomniane 70 500 aut, w samym tylko czerwcu wynik firmy wyniósł 15 565 egzemplarzy, więc firma trafiła do europejskiego TOP25 i przeskoczyła Suzuki, Mini czy Jeepa. Więcej: BYD Seal U był obok Volkswagena Tiguana najchętniej kupowaną hybrydą plug-in w Europie! (źródło)

Największe wzrosty BYD-a odnotowano na rynku brytyjskim, hiszpańskim, włoskim, gdzie w pierwszej połowie marka dostarczyła niemal 10 000 lub więcej egzemplarzy. Patrząc na potencjał rynku, firmie raczej słabo idzie w Niemczech, Holandii, Norwegii. Jeśli weźmiemy liczby z poniższej tabelki, możemy oszacować, że na Polskę i resztę szarych krajów europejskich (mapa poniżej; nieprzetłumaczone źródło) przypada około 7 000 sztuk BYD-ów. Niby 10 procent, ale mówimy o krajach albo ludnych (Polska), albo zasobnych finansowano (Belgia, Dania):

W całej Europie wygrywają ci chińscy producenci, którzy postawili na samochody spalinowe. Jaecoo i Omoda wygenerowały niemal 2/3 (63 proc.) wyniku dzięki modelom spalinowym, hybrydy plug-in osiągnęły sprzedaż wynoszącą 29 procent, łatwo więc policzymy, że elektryki to 8 procent dostaw. Jednak Leapmotor (tylko elektryki) też sobie nieźle radzi (8 300 szt. w czerwcu) a Xpenga (tylko elektryki) Jato Dynamics określa mianem „najpopularniejszej chińskiej marki klasy premium w Europie”. Firma dostarczyła 8 338 samochodów, w tym 5 615 egzemplarzy Xpenga G6.

Największe straty odnotowują marki koncernu Stellantis (16,7 -> 15,3 proc. w I poł. 2025), według analityka Jato Dynamics jest to efekt braku nowych modeli oraz skupienia się na samochodach elektrycznych.

Tesla

Dla porównania: według danych ACEA, które już częściowo opracowywaliśmy, Tesla mikroskopijnie odbiła się w Europie (UE + EFTA + UK) w tym roku, ale nadal jest poniżej wyników zeszłorocznych. Osiągnęła 2,8 procent udziału całego rynku aut z wszystkimi napędami w czerwcu (-22,9 proc. r/r) wobec 1,6 procent od stycznia do czerwca (-33,2 proc. r/r). Tym niemniej rezultat Tesli dla czerwca jest lepszy niż Volvo (2,5 proc.), Cupry (2,1 proc.) czy SAIC (2,1 proc.). Dokładnie tyle samo (2,8 proc.) osiągnął Citroen, następne do dogonienia są Ford (3,1 proc.) i Opel (3,3 proc.).

Jato podkreśla, że Model Y nie pociągnął marki w górę, firma Muska była drugim producentem elektryków w Europie w pierwszej połowie roku za marką 1/ Volkswagen, ale przed 3/ BMW, 4/ Audi czy 5/ Skodą:

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 1 głosów Średnia: 5]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: