W lipcu BMW sprzedało w Europie więcej samochodów elektrycznych niż Tesla, obliczyło Jato Dynamics. To na razie wyniki jednego miesiąca, ale jeśli trend się utrzyma, rozliczenie całego roku może być interesujące. Dodajmy, że nie wszyscy zgadzają się z tymi obliczeniami, Roland Pircher, który też regularnie publikuje na Iksie statystyki sprzedaży Tesli i innych producentów, twierdzi, że w przypadku firmy Elona Muska nie uwzględniono kilku rynków, co może być kluczowe w tym rankingu.

BMW z miesięczną sprzedażą jak Tesla. To dobrze!

Zestawienie prezentuje się następująco: BMW przeskoczyło w lipcu 2024 Teslę, Volkswagen depcze obu firmom po piętach, za nim uplasowało się Volvo, głównie za sprawą świetnych wyników EX30. Od początku roku najlepsza jest Tesla jako marka, ale gdyby liczyć całe grupy, lepszy wynik osiągnąłby koncern Volkswagena. Volkswagen jako marka i Tesla zaliczyły od stycznia dwucyfrowe spadki rok do roku, BMW i Volvo notują świetne wzrosty:

BMW ma w gamie cały szereg aut, ale za lipcowy rezultat – marka po raz pierwszy w historii sprzedała więcej elektryków niż Tesla – może odpowiadać BMW i5, które jest elektryczną odmianą popularnego BMW serii 5 i w końcu trafia do klientów. Na dobre wyniki musiała się złożyć cała Europa, bo akurat w Niemczech notowane są regularne zjazdy rok do roku. Powrót do dominacji na Starym Kontynencie przynajmniej częściowo uspokoiłby akcjonariuszy wobec spadającej sprzedaży BMW w Chinach.

W powyższy ranking Jato Dynamics przedstawiany przez Bloomberga wątpi Roland Pircher. Doliczył się on 14 519 sprzedanych Tesli, jego zdaniem marka dojdzie w Europie do okolic 15 000 egzemplarzy, gdy pojawią się wyniki z Polski, Chorwacji i Węgier. Nieoficjalnie mówi się, że lipiec był bardzo dobry, natomiast w sierpniu może dojść albo do piku, albo do załamania sprzedaży w związku z ogłoszonym zakończeniem dopłat do samochodów elektrycznych w leasingach / najmach od 1 września. Osoby kupujące elektryka w ścieżce bankowej nie mogą być pewne, że szybko otrzymają zwrot pierwszej wpłaty. Tego problemu nie mają nabywcy, którzy finansują samochody inaczej (kredyt, gotówka) i którzy nadal mogą liczyć na szybką refundację w ramach programu „Mój elektryk”.

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 1 głosów Średnia: 4]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: