BMW pokazało kolejne wcielenie Neue Klasse, nowej generacji samochodów BMW, które powinny zacząć trafiać na rynek w połowie dekady. Producent obiecuje, że samochody będą miały o „30 procent więcej zasięgu, 30 procent szybsze ładowanie i 25 procent wyższą sprawność [napędu]”. Porównanie pierwszej i ostatniej wartości – nie pasują do siebie – sygnalizuje, że firma skupi się na optymalizacjach zespołu napędowego, może też zdecyduje się na powiększenie baterii, choć to nie jest przesądzone.
BMW Neue Klasse, kolejny koncept
Spis treści
BMW Neue Klasse to nie tylko linia modelowa samochodów, ale zapowiedź tego, jak auta marki BMW będą prezentować się w przyszłości, obiecuje producent (źródło). Ma to być „mobilność następnej dekady”, która na drogach pojawi się już w roku 2025. 30 procent więcej zasięgu i 25 procent wyższa sprawność robią wrażenie, szczególnie, że BMW nie korzysta z silników z magnesami trwałymi, co potencjalnie oznacza ich nieco niższą wydajność w zestawieniu z konkurencją.
Firma tymczasem zapowiada, że nowa generacja zespołu napędowego, BMW eDrive 6 będzie miała o 40 procent niższe wewnętrzne straty energii na poziomie silnika i falownika. Brzmi to jak przyznanie się do przejścia na falowniki oparte na węgliku krzemu.
Architektura 800 V, nowe ogniwa 4695
Intrygująca jest też zapowiedź dotycząca ładowania szybszego o 30 procent. BMW i4 potrafi nieco przekroczyć 200 kW, ładowanie „szybsze o 30 procent” oznacza możliwość osiągnięcia w szczycie mocy wynoszącej 260 kW. Przy architekturze 400 V jest ona raczej nieosiągalna (wyjątek: Tesla i 250 kW), mamy więc oficjalną zapowiedź użycia architektury 800 V (patrz też: Architektury 800 i 400 V – co trzeba wiedzieć).
Z wcześniejszych zapowiedzi wiemy też, że BMW wykorzysta ogniwa cylindryczne 4695 i 46120 (46 mm średnicy, 95 lub 120 mm wysokości), teraz usłyszeliśmy, że gęstość energii tych pierwszych będzie o 20 procent wyższa niż dotychczasowych ogniw prostopadłościennych. Niewykluczone, że chodzi o produkty firmy Eve, które występują one w wersji opracowanej z myślą o jak największej gęstości energii (INR4695E) i jak największej wydajności (INR4695P).
Bateria zbudowana w oparciu o nowe ogniwa ma współpracować z lepszym systemem zarządzania temperaturą, który swoją nowoczesność ma wykazywać przy niskich temperaturach. Dzięki pompie ciepła spadek zasięgu zimą ma być niższy o 40 procent w porównaniu do obecnych rezultatów. Na papierze brzmi świetnie.
Czyste wnętrze, ekrany na szybach i atrapie chłodnicy
Wnętrze samochodu mocno oczyszczono, za kierownicą i na kokpicie nie ma właściwie żadnych tradycyjnych elementów w rodzaju pokręteł klimatyzacji, dźwigni wycieraczek, przełącznika wyboru kierunku jazdy czy włączników świateł. Zabrakło nawiewów, zabrakło nawet licznika, jego rolę musiał przejąć asystent głosowy, ekran centralny oraz HUD widoczny na przedniej szybie. Co ciekawe, ten ostatni sprawia wrażenie, jakby nie był rzucany, lecz wyświetlany bezpośrednio na szklanej tafli (BMW Panoramic Vision):
Ten domysł redakcji Elektrowozu częściowo potwierdza samo BMW, które zapowiada, że w dolnych częściach bocznych szyb pojawią się wyświetlacze elektronicznego atramentu (e-ink) – zapewne chodzi o przestrzeń znajdującą się pod ciemną linią. A skoro jakieś informacje będą wyświetlane z boku, to dlaczego nie miałyby pokazywać się też na przedniej szybie?
Nerki na atrapie chłodnicy mają zawierać elementy świetlne, trójwymiarowe elementy świetlne będą też w tylnych światłach. BMW chce walczyć o użycie materiałów z odzysku, samochody z linii Neue Klasse mają być też łatwiejsze w recyklingu, gdy już do niego dojdzie. Nowe BMW zaczną trafiać na rynek w 2025 roku. Jeśli przyjrzymy się zdjęciu rodzinnemu (ostatnie) i zmrużymy oczy, zauważymy, że pewne elementy ich konstrukcji zaczynają się już materializować na nadwoziu:
