W podsumowaniu roku 2021 BMW pochwaliło się dobrą kondycją, zdradziło też, że w całej grupie ma „w produkcji” 15 modeli samochodów czysto elektrycznych. Firma uczciwie jednak dodała, że wśród nich znajdują się modele przedprodukcyjne, niektóre są tak tajne, że nie zostały nawet wymienione z nazwy. Realnie firma ma w ofercie cztery auta: BMW i3, BMW i4, BMW iX oraz Mini SE.
Nowe samochody elektryczne BMW
Pierwszym elektrykiem z tych piętnastu, które firma już „ma”, będzie BMW i7. Jego debiut zaplanowano na bieżący rok, pierwsze nieoficjalne prezentacje mogą mieć miejsce w czerwcu, oficjalna premiera rynkowa ma nastąpić w listopadzie 2022 roku. Oprócz niego w planach są też:
- elektryczne BMW serii 3 = nowe BMW i3 w wersji przedłużonej (dla Chin),
- elektryczne BMW serii 5 = BMW i5,
- BMW iX1,
- BMW iX3.
Jak by nie liczyć, mamy zaledwie dziewięć z wspomnianych piętnastu modeli. Może być więc tak, że niektóre warianty są liczone podwójnie, bo będą oferowane w różnych wersjach nadwozia, jednak nawet dokładając kombi do i3, i4 oraz i5 uzyskujemy raptem dwanaście samochodów. Pozostałą trójkę muszą zatem stanowić pojazdy innych marek, na przykład Rolls-Royce czy Mini.
Niemiecka firma zakłada, że do końca 2025 roku wprowadzi na drogi 2 miliony aut czysto elektrycznych oraz że 1/4 jej sprzedaży będzie odbywała się online, nie w salonach. Nadchodzące BMW i7 będzie miało braci z „silnikami spalinowymi nowych generacji”. Wraz z Neue Klasse ma zadebiutować nowa wersja ogniw Li-ion ze „zoptymalizowaną chemią”, przed końcem roku 2022 mamy usłyszeć więcej na temat nowych baterii producenta (6. generacja). Pierwsze prototypy Neue Klasse powstaną w zmodernizowanej fabryce w Debreczynie (Węgry) we wrześniu 2024 roku (źródło).
Ogniwa wodorowe (FCEV) są obecnie testowane w prototypowym BMW iX5 Hydrogen, w tym roku powstanie niewielka seria tych aut, która zostanie wykorzystana w celach demonstracyjnych.
Całą konferencję producenta można obejrzeć tutaj: