Za nieco ponad dwa tygodnie zostanie zaprezentowany niemiecki konkurent Tesli Model S – Audi e-tron GT. Cena Audi e-tron GT w najmocniejszej wersji RS ma startować od 138 tysięcy euro, nie będzie to więc model dla każdego. Jak na samochód na bazie Porsche Taycan przystało…

Audi e-tron GT – wszystko, co wiemy

Deklarowane przez producenta ceny e-tron GT dotyczą najmocniejszego modelu, pojawiają się więc sugestie, że na rynek trafią też warianty bardziej przystępne, kosztujące około 100 tysięcy euro, a więc konkurujące bezpośrednio z Teslą Model S Performance (102 tys. euro w Europie, 448 tys. złotych w Polsce). Widoczne w tekście zdjęcia – oprócz tego z szarym nadwoziem – ukazują właśnie e-tron GT RS.

Najmocniejsza wersja ma dysponować dwoma silnikami o mocy w sumie 434 kW (590 KM), a chwilowo nawet do 475 kW (646 KM) i momencie obrotowym wynoszącym ponad 800 Nm. Te parametry powinny pozwalać na przyspieszenie e-tron GT do 100 km/h w 3,1-3,2 sekundy (Audi mówi „mniej niż 3,5 sekundy”):

Tesla Model S Performance obiecuje osiągnięcie 100 km/h po 2,5 sekundy. Jednak przewagą Taycana i e-tron GT nad Teslą jest wydajniejszy układ chłodzenia, który pozwala na większą liczbę przyspieszeń i hamowań. Tesla Model S „Raven” jest w stanie z maksymalną szybkością pokonać nieco ponad połowę okrążenia na Nuerburgring, podczas gdy Taycan wytrzymuje 1 do 1,5 okrążenia.

Warto wspomnieć, że pojawiły się plotki o trzysilnikowej wersji e-trona GT – wzorem Audi e-tron Sportback S – ale na razie nie potwierdziło ich ani Audi, ani też Porsche w Taycanie. Oficjalnie wiadomo natomiast, że e-tron GT dysponuje dwubiegową przekładnią. Nie da się także wykluczyć, że na rynku pojawi się jego wersja Allroad wzorowana na Porsche Taycan Cross Turismo.

Bateria Audi e-tron GT powinna być zbliżona do tego, co oferuje Porsche Taycan – powinna mieć 83,7 (93,4) kWh pojemności. Producent deklaruje, że pozwoli ona na pokonanie „ponad 400 jednostek zasięgu WLTP„, co oznacza ponad 340 kilometrów w trybie mieszanym. Jednak przy samochodach, które kuszą dostępną mocą – Audi e-tron GT, Porsche Taycan – mogą być to dość konserwatywne wartości. Spodziewajmy się raczej ponad 400 kilometrów w trybie mieszanym, nie mówiąc o stylu „Efficiency” i nadwoziu obniżonym o 2,2 centymetra.

Premiera samochodu nastąpi 9 lutego 2021 roku. W tym roku zobaczymy jego głównego konkurenta, odświeżoną Teslę Model S Performance oraz Teslę Model S Plaid, a także Mercedesa EQE. Pod koniec roku do stawki dołączy nieco mniejsze BMW i4 (segment D).

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 11 głosów Średnia: 4.4]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować reklamy poniżej: