Zaczęło się od niezadowolenia przedstawiciela włoskiego rządu, skończyło na zmianie nazwy samochodu pod groźbą użycia przepisów zatwierdzonych przez Silvio Berlusconiego. Produkowana w Polsce Alfa Romeo Milano będzie nazywała się Alfa Romeo Junior. Nazwa raczej nie jest przypadkowa, podczas plebiscytu ogłoszonego w czerwcu 2023 roku słowo „Junior” miało bodaj największą liczbę zwolenników obok „Brennero”, której to nazwy koncern Stellantis nie chciał użyć.

Alfa Romeo Junior Elettrica Veloce

Kilka dni temu włoski minister przemysłu, Adolfo Urso, wyraził swe daleko idące niezadowolenie z wykorzystania nazwy Milano (pol. Mediolan) na określenie samochodu, który przecież wyjeżdża z fabryki w Tychach, czyli jest produkowany w Polsce. Podkreślił, że Alfa Romeo Milano jako kojarząca się z Włochami może być produkowana wyłącznie we Włoszech – regulują to przepisy przyjęte w 2003 roku, jak informował Reuters.

Prezes koncernu Stellantis, Carlos Tavares, nie chciał komentować wystąpienia. Zaznaczył tylko, że wytwarzanie auta w Polsce (a nie ojczyźnie marki) pozwala na obniżenie ceny wersji spalinowej o 10 000 euro, równowartość 43 200 złotych. Teraz sprawa przyjęła nieoczekiwany obrót. Alfa Romeo zdecydowała się na zmianę nazwy modelu na Alfa Romeo Junior, chociaż firma powstała w 1910 roku w Mediolanie. Samochód miał upamiętniać ten fakt i… nie będzie tego robił.

Alfa Romeo Junior, dawniej Alfa Romeo Milano, w wariancie spalinowym (c) Alfa Romeo / Stellantis

Określenie „Junior” było jedną z najpopularniejszych propozycji w zeszłorocznej ankiecie. Słowo pasowało do sugerowanych niewielkich rozmiarów samochodu, nieco mniej pasuje do obecnej narracji, zgodnie z którą Alfa Romeo Milano jest kompaktem. Wydaje nam się zresztą, że Alfa Romeo i władze koncernu Stellantis niepotrzebnie spanikowały. Firmy mogły się tłumaczyć, że nazwa Milano miała swój początek w młodzieńczej fascynacji zespołem Milano, a w szczególności piosenką Bara bara bara, riki tiki tak:

Cena Alfy Romeo Junior w wersji elektrycznej zaczyna się od 172 800 złotych, z czego 500 złotych stanowią koszty transportu.

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 1 głosów Średnia: 5]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: