Site icon SAMOCHODY ELEKTRYCZNE – www.elektrowoz.pl

Akio Toyoda przestanie być prezesem Toyoty, trafia do rady nadzorczej. Nowy prezes Toyoty: Koji Sato

Akio Toyoda przestaje być prezesem Toyoty. Od 1 kwietnia 2023 roku przechodzi do rady nadzorczej (=na zarządczą emeryturę), nowym prezesem będzie Koji Sato (53 lata). Lepiej późno niż wcale, choć komunikat „Pull up, pull up. Terrain ahead!” musiał brzmieć w gabinetach japońskiego producenta od co najmniej roku. Nowego prezesa czeka teraz gigantyczne wyzwanie, z jednej strony nie powinien szczególnie mocno krytykować odchodzącego szefa, wnuka założyciela koncernu, z drugiej musi natychmiast wyprowadzić firmę na prostą, żeby do końca dekady Toyota utrzymała się w piątce największych koncernów motoryzacyjnych świata.

Akio Toyoda -> Koji Sato

Gdy kilka dni temu pisaliśmy, że Toyota jednak postanowiła zrezygnować z rozwoju platformy e-TNGA w elektrykach, korciło nas, żeby dodać, że „spodziewamy się, że prezes Toyoty straci stanowisko w ciągu najdalej pół roku„. Nie chcieliśmy jednak borykać się z kolejnymi komentarzami, że jesteśmy bezczelni. Wystraszyliśmy się. Dziś byłyby to prorocze słowa, z kategorii tych z ceną Peugeota e-2008 w Polsce.

Od 1 kwietnia 2023 roku Akio Toyoda zajmie miejsce przewodniczącego rady dyrektorów (przybliżony odpowiednik rady nadzorczej), na którym to stanowisku dotychczas był Takeshi Uchiyamada. Ten zejdzie o poziom niżej w hierarchii. Nowy prezes Toyoty to Koji Sato; będzie miał pod sobą nie tylko markę Toyota, ale też cały koncern, w tym Lexusa i Gazoo Racing. Dotychczas piastował on stanowisko prezesa Lexusa (źródło).

Od lewej: Akio Toyoda, odchodzący prezes Toyoty, Koji Sato, nowy prezes Toyoty, oraz Takeshi Uchiyamada, dotychczasowy przewodniczący rady dyrektorów (c) Toyota

Toyoda ma na koncie wiele sukcesów, najznamienitszy z nich to bodaj współpraca z Teslą, dzięki której japoński koncern zdołał wyprodukować elektryczną Toyotę Rav4 ;). Jednak w ostatnich latach jego brak elastyczności, upór i złe decyzje doprowadziły do kilku małych katastrof. Toyota bZ4X miała kłopot z odpadającymi kołami, nadal ma problem z fatalnym zasięgiem przy niskich temperaturach. Platforma TNGA, promowana przez Toyodę jako uniwersalne rozwiązanie, które nadaje się również do konstruowania elektryków (e-TNGA), została skreślona jako platforma przyszłości dla BEV-ów. Nie wiadomo, jaki los spotka silniki spalające wodór, skoro to rozwiązanie krytykuje nawet Honda.

Ogłoszenie współpracy Toyoty i Tesli. Od lewej: Akio Toyoda, ówczesny prezes Toyoty, Elon Musk, T-800 udający człowieka

Jako ciekawostkę warto dodać, że informację o Akio Toyodzie podano kilkanaście godzin po spotkaniu Elona Muska z akcjonariuszami Tesli. Wygłosił on tam tezę, że Tesla jest liderem branży w opłacalności i wydajności produkcji. Przez ostatnie trzydzieści lat tytuł ten należał do Toyoty.

Koji Sato zaczął przygodę z Toyotą jako specjalista od silników Diesla i stopniowo dotarł na miejsce najpierw głównego inżyniera, następnie prezesa perły w koronie koncernu, Lexusa. Udało mu się sprawić, że marka zyskała sportowy pazur, zaczęła łączyć nowoczesne technologie (hybrydy) z komfortem i prestiżem. Dziś firma nie błyszczy już tak awangardą, w 2021 roku producent sprzedał mniej samochodów niż Tesla. Jak dowiedział się portal Automotive News Europe, odchodzący Akio Toyoda miał powiedzieć Sato: „Wprowadź jakąś zmianę”.

Rewolucji się nie spodziewajmy, przynajmniej nie takiej, która wyrażana jest w sposób jawny (przez szacunek dla poprzednika). Koji Sato też chce dać ludziom „inne opcje [wyboru], kiedy rozwój aut elektrycznych się zatrzyma” (!). Tym niemniej nowy prezes musi mieć świadomość, że Toyoda przegrał na swoim uporczywej walce z samochodami elektrycznymi.

Zapis konferencji prasowej można obejrzeć tutaj:

Nota od redakcji Elektrowozu: mamy świadomość, że Toyoda ma na koncie liczne sukcesy, doprowadził choćby do wzrostu marżowości produktów przez promowanie [droższych] hybryd, za jego kadencji japońskiemu koncernowi udało się też na dobre wyprzedzić koncern Volkswagena. Powyższy artykuł proszę potraktować jako pewien twist, tekst, który nie bazuje na naszej obecnej wiedzy, lecz raczej eksperyment z kategorii „historię piszą zwycięzcy”, spojrzenie na Toyodę z perspektywy przyszłych lat.

Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 1 głosów Średnia: 4]
Exit mobile version