Zgodnie z informacjami podanymi przez KFZ Betrieb, Mercedes wzywa do serwisów 1 700 egzemplarzy elektrycznego Mercedesa EQC. Problem dotyczy śruby w przedniej przekładni, która z czasem może się rozpaść, wpaść do przekładni i… zablokować przednie koła.

Akcja przywoławcza Mercedesa EQC

Daimler twierdzi, że śruba w mechanizmie różnicowym może nie spełniać parametrów wytrzymałościowych, dlatego nie da się wykluczyć, że z czasem pęknie. Mogłoby to spowodować problem z napędem na przednią oś, a gdy fragmenty śruby wpadną między koła zębate przekładni – brak możliwości sterowania kołami czy nawet wypadek (źródło).

> Ładowanie aut elektrycznych w 10 min. i wyższa żywotność baterii dzięki… ogrzewaniu. Tesla ma to od dwóch lat, naukowcy wpadli teraz

W przeszłości akcje przywoławcze dotyczyły również Audi e-tron i Jaguara I-Pace. W Audi mieliśmy do czynienia z niewłaściwym uszczelnieniem portu ładowania, które mogło dopuścić do przecieku wody po kablach wysokiego napięcia. W Jaguarze z kolei chodziło o blokujący się mechanizm rekuperacji energii utrudniający właściwe hamowanie.

Tradycyjne, doświadczone koncerny kontra startup motoryzacyjny

Oczywiście publiczne akcje przywoławcze są dobre, ponieważ pozwalają na wyeliminowanie problemu zanim doprowadzi do jakiejś tragedii. Trudno jednak w takiej sytuacji nie odczuć zaskoczenia. Na tle Tesli opisywanej zawsze lekko pobłażliwie jako „startup motoryzacyjny”, Daimler i Audi podawane były za wzory solidnych producentów samochodów z dziesiątkami lat tradycji, które „pokażą, jak się robi dobrze samochody”.

> Tesla zaskarżona w Niemczech. Za „Autopilota”, „Jazdę w Pełni Autonomiczną”

Tesla dotychczas ogłaszała akcje przywoławcze z powodu:

• brak naklejki informującej o poduszce powietrznej (Model 3, 90 egzemplarzy),
• wadliwe poduszki powietrzne Takata (Model S, Model X; dotyczyło to wielu marek),
• korodujące śruby w mechanizmie Boscha w układzie kierowniczym (Model S; dotyczyło to wielu marek),
• problem z zatrzaskiem w drugim rzędzie siedzeń (Model X)
• niewłaściwe mocowanie pasa (Model S)
• błąd w mechanizmie aktywacji hamulca postojowego (Model S), który mógł się zablokować podczas włączania albo wyłączania.

Widać więc, że problemy Tesli są albo trywialne, albo dotyczą systemów od zewnętrznych dostawców – i na razie nie pojawił się wśród nich problem ze śrubą mogącą zablokować koła podczas jazdy.

Nota od redakcji www.elektrowoz.pl: wielu Czytelników uznało pierwotny tytuł za przejaw złośliwości. Został on, owszem, zapisany z lekkim przekąsem, ale była to parafraza słów wielu analityków, zwolenników i przedstawicieli tradycyjnych marek sprzed kilku lat.

Gdy Tesla miewała problem ze stukiem w silnikach czy blokującymi się klamkami (były to awarie, ale nie akcje przywoławcze), regularnie słychać było głosy „Gdy tradycyjni producenci wezmą się za produkcję elektryków, nie będzie tam takich głupich problemów”. Paradoksalnie okazało się, że problemy są – i to na tyle poważne, że trzeba o nich informować regulatora.