Ralf Brandstaetter, zapozował na LinkedIn z prototypowym Volkswagenem ID.3 wyposażonym w napęd na obie osie. Samochód został oznaczony jako VW ID.X, ale z dotychczasowej nomenklatury wynika, że powinien raczej nosić nazwę Volkswagen ID.3 GTX (bo tak było z ID.4 / ID.4 GTX). Niewykluczone, że jest zwiastunem nowej elektrycznej Cupry.
Volkswagen ID.X / ID.3 GTX – ciekawostki i spekulacje
Zaprezentowany na zdjęciach samochód wyróżnia się czarnym matowym oklejeniem i jaskrawozielonymi akcentami na progach, dachu, słupku C oraz we wnętrzu. Prezes Volkswagena ujawnił, że mimo dodatkowego silnika na przedniej osi ID.X jest o 200 kilogramów lżejszy niż wersja produkcyjna. Nie jest jasne, gdzie przyoszczędzono na tej masie, bo auto prezentuje się dość normalnie – ale waży nie więcej niż 1,73 tony:
Prototypowy model ma w sumie 245 kW (333 KM) mocy, a mimo tego koła na tylnej osi nadal hamowane są z wykorzystaniem bębnów. 245 kW to o 25 kW (34 KM) więcej niż w ID.4 GTX i Audi Q4 e-tron 50, 65 kW (88 KM) więcej niż we współczesnym VW Golfie GTI oraz o 20 kW (27 KM) więcej niż w Volkswagenie ID.6, będącym elektrycznym odpowiednikiem Touarega.
VW ID.X ma przyspieszać do 100 km/h w 5,3 sekundy, będzie więc o niemal sekundę szybszy niż ID.4 GTX oraz o 0,3 sekundy szybszy niż Tesla Model S SR+. Tym samym auto ma szansę stać się pierwszym elektrycznym Volkswagenem, który do 100 km/h rozpędzi się w krótszym czasie niż jakaś produkowana obecnie Tesla. Ponadto ID.X / ID.3 GTX posiada obniżone zawieszenie, niskoprofilowe opony i duże felgi, w których raczej nie troszczono się o opory powietrza.
Model na razie nie trafi do produkcji. Spodziewamy się jednak, że może zwiastować Cuprę el-Born, która powinna zostać zaprezentowana jeszcze w tym, 2021 roku.