Polski oddział Nissana sprzedaje trzy Nissany Leafy e+, czyli warianty z baterią powiększoną do około 58 kWh. Samochody z przebiegami od 17 do 23 tysięcy kilometrów w wersjach wyposażeniowych Tekna dostępne są za 136-137 tysięcy złotych. Nowe auta w tym wariancie startowały niedawno od 160 tysięcy złotych, a dawniej kosztowały nawet 190-200 tysięcy złotych.
Czekasz na Volkswagena ID.3? Nissan Leaf e+ (2019) może być ciekawą alternatywą
Spis treści
Samochody są trzy (link do źródła znajdziesz w ostatnim akapicie tekstu):
- Nissan Leaf e+ (2019) Tekna + ProPilot Park – przebieg 22 608 km, cena 135 900 zł,
- Nissan Leaf e+ (2019) Tekna + Ultrasuede seats (częściowo skórzana tapicerka) – przebieg 19 677 km, cena 136 900 zł,
- Nissan Leaf e+ (2019) Tekna + Ultrasuede seats (jw.) – przebieg 16 628 km, cena 136 900 zł.
Dla porównania: Volkswagen ID.3 Pro Performance ma startować od 155 890 złotych, a ID.3 1st od 167 190 zł, tyle że w wersjach bazowych, a tutaj mamy warianty maksymalnie wyposażone.
Nieprzypadkowo wspominamy elektrycznego Volkswagena, obydwa samochody są swoimi bezpośrednimi konkurentami. Pasuje segment (C), pasują wymiary – Leaf jest większy, ale ma mniejszy rozstaw osi – zgadza się pojemność baterii, mniej więcej pasuje też zasięg: Nissan Leaf e+ oferuje 385 jednostek WLTP, VW ID.3 Pro Performance osiąga do 420 jednostek WLTP.
Realnie będzie to do 330 (Leaf e+) i do 360 kilometrów (ID.3) na jednym ładowaniu.
Napędy, pojemności bagażników, ładowanie
Różnica pojawia się przy napędzie: Nissan Leaf e+ ma silnik przy przednich kołach (FWD) i oferuje 160 kW (218 KM) mocy oraz 340 Nm momentu obrotowego, co pozwala na przyspieszenie do 100 km/h w 7,3 sekundy. Z kolei Volkswagen ID.3 Pro Performance dysponuje silnikiem o mocy 150 kW (204 KM) napędzającym koła tylne, dzięki któremu samochód przyspiesza do 100 km/h w… identyczne 7,3 sekundy.
Pojemności bagażnika? Nissan Leaf e+ posiada 435 litrów przestrzeni bagażowej, Volkswagen ID.3 – 385 litrów.
Osobom zainteresowanym podróżowaniem przyda się też informacja, że Leaf korzysta ze złącza ładowania Chademo, które w Polsce raczej nie rozpędzi się powyżej 50 kW. Brak aktywnego chłodzenia baterii sprawia, że samochód może wykazywać objawy rapidgate – ale przy baterii o tej pojemności mogą się one pojawić głównie latem przy szybkich podróżach przekraczających 400-450 kilometrów.
Nissany oczywiście będą o rok starsze niż nowy, zamówiony właśnie Volkswagen ID.3. Ich zaletą jest natomiast niższa cena oraz pochodzenie: auta z parków prasowych zwykle są maksymalnie wyposażone i zadbane.
Samochody są białe, z niebieskim dachem i beżowym wnętrzem (zdjęcia powyżej). Stoją u dealera Nissan Zaborowski przy ulicy Puławskiej w Warszawie. Więcej na ich temat można się też dowiedzieć TUTAJ (-> Paweł Powalski), można powoływać się na Elektrowóz. Warto dodać, że oprócz nich dostępny jest jeden dostawczy Nissan e-NV200, również w wersji Tekna: