Hyundai podał amerykańskie ceny Hyundaia Ioniqa 9, brata Kii EV9, dużego rodzinnego SUV-a z baterią o pojemności użytecznej 110,3 kWh. Przez analogię do Hyundaia Palisade Plug-in Hybrid na obu rynkach oszacowaliśmy, że w Polsce samochód powinien zaczynać się od 389 500 złotych. To stosunkowo niewiele jak na model o tych parametrach i na tyle dużo, żeby auto nie znalazło w naszym kraju zbyt dużej rzeszy odbiorców. Kia EV9 sprzedała się jak na razie w parudziesięciu egzemplarzach.

Hyundai Ioniq 9: ceny, dane techniczne i reszta

Powyższą kwotę dla Polski obliczyliśmy proporcjonalnie w oparciu o amerykańską cenę Ioniqa 9 oraz ceny Hyundaia Palisade Plug-in Hybrid u nas i w Stanach Zjednoczonych. Pewnym utrudnieniem jest fakt, że w USA zrezygnowano ze sprzedaży tego wariantu napędowego, musieliśmy więc odnosić się do ceny zeszłorocznej. U nas model nadal jest dostępny. Kwota wyszła aż za dobra, tym niemniej warto pamiętać, że na to, co chciałaby uzyskać centrala, nachodzą rozmaite warunki w postaci wymogów względem regionu, możliwości i wiedzy lokalnych dystrybutorów itd.

Hyundai Ioniq 9 sfotografowany w Kanadzie na tablicach producenta. Pierwsze skojarzenie to …? 🙂 (c) Dale G / X

W Ameryce Hyundai Ioniq 9 już zadebiutował w sprzedaży, w Europie powinien być lada moment. Auto w bazowej konfiguracji ma baterię o pojemności ~114 (110,3) kWh oraz napędzający tylne koła silnik o mocy 160 kW/218 KM. Wyposażono je w trzy rzędy siedzeń, zapewne w konfiguracji 2+2+2 oraz 2+3+2. Model powinien być nieco bardziej komfortowy niż Kia EV9, a to za sprawą odrobinę większego rozstawu osi (3,13 m) oraz nieco przestronniejszego nadwozia (5,06 m), chociaż różnice względem starszej siostry są dość symboliczne. Ważna jest pojemność bagażnika: Hyundai Ioniq 9 ma oferować 620 litrów przestrzeni mimo rozłożonych wszystkich siedzeń.

W Stanach Zjednoczonych zasięg Ioniqa 9 w wersji z napędem na obie osie to 335 mil, 539 kilometrów EPA. Amerykańska procedura jest nieco bardziej realistyczna od stosowanej w Europie WLTP, tym niemniej na drodze ekspresowej przy szybkości 120 km/h spodziewajmy się raczej niecałych 380 kilometrów (=~630 jednostek WLTP). Na szczęście rodzinny SUV wykorzystuje platformę E-GMP i architekturę 800 V, więc ładowanie od 10 do 80 procent na ultraszybkiej stacji ma potrwać 24 minuty.

Nabywcy, którzy chcieliby możliwości zbliżonych do Tesli Model X w marce innej niż Tesla, powinni zainteresować się wariantem Performance, którego przyspieszenie 0-100 km/h wyniesie około 5,1 sekundy, ale kosztem niższego zasięgu. W Stanach jest to 500,5 kilometra EPA, w Polsce powinno być około 586 jednostek WLTP.

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 6 głosów Średnia: 5]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: