Przedstawiciel Fastnedu, holenderskiego operatora sieci stacji ładowania, opublikował na Iksie krzywą ładowania Mercedesa CLA z Technologią EQ. Prezentuje się ona imponująco, przez pierwsze 10 procent samochód utrzymuje ponad 350 kW. To oznacza, że przy odpowiedniej ultraszybkiej ładowarce (350 kW i więcej) auto będzie potrzebowało nieco ponad półtorej minuty, żeby przejść z 10 do 20 procent i dodać samochodowi realnych prawie 50 kilometrów zasięgu.
Ładowanie Mercedesa CLA i ciąg dalszy kwestii starszych ładowarek
Nie przedłużajmy, oto krzywa ładowania Mercedesa CLA 250+ 85 kWh, jej autorem jest Luc, kierownik ds. aktywacji urządzeń w sieci Fastned (źródło). Jako że identyczną baterię mają dziś Mercedes CLA z Technologią EQ 250+ i 350 4Matic, w przypadku obu napędów wykresy powinny być identyczne:
W pierwszym przedziale CLA osiąga maksymalnie nawet 354 kW, przy 30 procent zjeżdża do okolic 320 kW, przy 40 procent jest jeszcze ponad 270 kW, czyli tam, gdzie miała swój szczyt poprzednia generacja Audi e-tron GT i Porsche Taycan. Przy 50 procent jest około 220 kW, dopiero przy 60 procent spada w okolice regionu, w którym Tesle Model 3/Y Long Range mają swoje maksimum na ultraszybkich ładowarkach innych niż Superchargery. A zatem od 10 do 55 procent jest powyżej 200 kW.
Dla porównania krzywa ładowania Mercedesa EQS, sztandarowej limuzyny producenta, prezentuje się tak, jak na ilustracji poniżej. Zwróć uwagę na skalę, samochód z trudem rozpędza się do ponad 200 kW, bo wykorzystuje starszą architekturę 400 V.
Przedstawiciel Fastnedu zadeklarował, że aż 86,5 procent ładowarek w sieci działa z mocą 300 kW lub większą i obsługuje napięcie 1 000 V lub więcej. Statystycznie patrząc właściciel Mercedesa CLA nie osiągnie maksymalnej mocy ładowania w przypadku zaledwie dwóch ładowarek na piętnaście urządzeń w sieci Fastned. Jeśli skorzysta z wbudowanej nawigacji samochodu, być może nie natknie się na nie nigdy. Brak kompatybilności ze starszymi ładowarkami 400 V może być więc burzą w szklance wody.
Z drugiej strony: producent zostawił sobie pewną furtkę. Jak wskazał nam Czytelnik, portal MBPassion dowiedział się, że przetwornica DC-DC pozwalająca na skorzystanie ze starszej infrastruktury będzie oferowana jako opcja dla regionu Niemcy-Austria-Szwajcaria (niem. DACH) „w późniejszym terminie”, być może wraz z premierą mniejszej baterii o pojemności ~62 (58) kWh zbudowanej w oparciu o ogniwa LFP. Prezentacja tej ostatniej spodziewana jest przed końcem roku, niewykluczone, że samochód będzie nosił oznaczenie Mercedes CLA 200 with EQ Technology.
Nota od redakcji Elektrowozu: obawy o to, że użyteczność Mercedesa CLA w Polsce będzie ograniczona, nie muszą być słuszne. Przykładowa ładowarka przy Lidlu, urządzenie Ekoenergetyki, obsługuje napięcia do 1 000 V. Mimo tego, że operator deklaruje maksymalnie 60 kW. Zdjęcie zrobione przed momentem, ładowarka w Chojnowie:
