MG zaprezentowało w Chinach nową wersję MG4. Zaledwie dzień wcześniej auto pojawiło się w dokumentach zgłoszonych do MIIT, tam jednak miało na klapie oznaczenie MG3 i niektórzy dali się złapać na tę pułapkę. Teraz model pokazano już oficjalnie. Nowy MG MG4 – bo chyba tak powinno zapisywać się całą nazwę – jest dłuższy, większy, szerszy, zupełnie oficjalnie konkuruje z innymi autami segmentu C, prawdopodobnie jego główną przeciwniczką będzie Kia EV4 hatchback.
MG4 Electric, stary-nowy model dla Europy
Zacznijmy od rozmiaru, bo ten się mocno zmienił. Wymiary: MG4 ma 4,395 metra długości (+10,8 cm), 1,842 metra szerokości (+0,6 cm; skorygowane, w materiałach źródłowych jest błąd), 1,551 metra wysokości (+3,5 cm). Zmienił się też rozstaw osi: 2,75 metra (+4,5 cm), łatwo zatem wywnioskujemy, że koncern-matka MG, SAIC, nie ma żadnych sentymentów ani poczucia, że „należy wykorzystywać platformę jeszcze przez kilka lat, żeby się zwróciła”, po prostu wprowadza na rynek zupełnie nowy model, chociaż stary był na nim przez mniej niż trzy lata.
W Europie po tym czasie robi się drobny facelifting, dodaje większy ekran na kokpicie albo srebrne listwy tu i tam.
Jak opisuje Tycho de Feijter – warto go śledzić, jeżeli ktoś interesuje się chińską motoryzacją – MG utrzymuje, że wzornictwo nowego MG4 było inspirowane Cybersterem. Nie jest jasne, na czym polega ta inspiracja, bo auto zostało po prostu gruntownie przeprojektowane i stało się normalnym, zwykłym hatchbackiem. Jedynie wloty powietrza wydają się podobne do Cyberstera, zmieniono nawet logotyp, teraz jest na czarnym podlewie:
Samochód zostanie wyposażony w silnik o mocy 120 kW/163 KM i baterię litowo-żelazowo-fosforanową o nieznanej pojemności. Przy dotychczasowych pakietach zasięgi powinny być podobne lub nieco niższe, bo auto jest szersze. Spodziewajmy się próby konkurowania z Kią EV4 i VW ID.3, czyli zbliżonych parametrów i nieco niższych cen o konkurencji. Z czasem model powinien pojawić się w wariancie kombi. Eksport do Europy wystartuje w trzecim kwartale 2025 roku.
