Niezawodny Christoph Schwarzer opublikował na Iksie krzywą ładowania Hyundaia Instera w wariancie z większą baterią. Rezultat jest przyjemny dla oka, krzywa jest płaska do okolic 60 procent i zalicza zjazd dopiero przed 70 procentami. Maksymalna moc ładowania to 81,9 kW, uzupełnienie energii od 10 do 80 procent zajęło równe 30 minut. Samochodowi powinny więc wystarczyć nawet starsze stacje ładowania o mocy 100 kW.

Ładowanie Hyundaia Instera

Patrząc na tę krzywą ładowania, uczucie zazdrości poczują nawet posiadacze droższych Kii Niro EV, bo crossover zalicza pierwszy zjazd już w przedziale między 40 a 50 procentami. W Niro EV średnia moc ładowania jest niższa mimo większej baterii, w Insterze dla przedziału 10 -> 80 procent wynosi ona 69,9 kW. Gdyby ładowarka obsługiwała niższą moc (np. 50 kW), krzywa mogłaby być płaska nawet do okolic 70 procent. Trwające 45 minut zakupy byłyby w sam raz do uzupełnienia energii do 80 procent (patrz: Lidl).

Na mocniejszej ładowarce 100 kW Hyundai Inster 49 kWh potrzebuje dokładnie 30 minut na dojście do 80 procent pojemności baterii. W tym czasie ładowarka dostarczyła 35,94 kWh. Jeśli przyjmiemy, że straty wyniosły 10 procent, kierowca ma do dyspozycji 32,7 kWh. Zgodnie z włoskim testem małych samochodów elektrycznych, w warunkach wiosennych Inster zużywał 16,4 kWh/100 km, zatem półgodzinny postój wystarczy na niemal 200 kilometrów mieszanej jazdy obwodnicą miasta. Albo 40 kilometrów dziennie przez pięć dni roboczych, po 20 kilometrów w jedną stronę.

Aby mieć podobną krzywą ładowania, konieczny jest zakup Hyundaia Instera z większą baterią oraz pakietu Comfort zawierającego system podgrzewania baterii (i pompę ciepła). Taki egzemplarz kosztuje obecnie 120 900 złotych i Hyundai z miejsca oferuje nam rabat w wysokości 8 000 złotych, co obniża cenę do 112 900 złotych. Podstawowa wersja wyposażenia Pure ma w zestawie m.in. adaptacyjny tempomat, trzyfazową ładowarkę pokładową AC-DC 11 kW, bezkluczykowy dostęp, automatyczną klimatyzację, kamerę cofania i czujniki ultradźwiękowe z tyłu. Przy dopłacie NaszEauto możliwe jest obniżenie ceny auta do okolic 80 000 złotych.

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 2 głosów Średnia: 5]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: