Z końcem 2024 roku Smart wyłączył aplikację Smart EQ Control i Connected Portal w krajach, w których operatorzy pozbywają się sieci 3G. Czyli praktycznie w całej Europie. Nie zdecydowano się na aktualizację oprogramowania, nie ma możliwości wymiany starych modemów 2G/3G na nowsze LTE/5G, bo takowe nie istnieją. Co najciekawsze, temat nadchodzących problemów z sieciami 3G opisywano już w poprzedniej dekadzie na przykładzie… Tesli. Tymczasem Tesla jako jeden z niewielu producentów podeszła do tematu poważnie i przygotowała nowe moduły LTE nawet do najstarszych aut.

Koniec aplikacji mobilnej i portalu Smarta

Sytuacja jest frapująca, w części Europy sieć 3G nadal działa, wszędzie też dostępna jest sieć 2G/GPRS, której nikt nie planuje wyłączać, bo korzystają z niej rozmaite czujniki. Smart postanowił jednak pozbyć się serwerów z końcem grudnia 2024 roku. Decyzja zapadła rzekomo już w 2022 roku, czyli ponad dwa lata przed unieruchomieniem infrastruktury, trzy lata po odsprzedaży połowy Smarta chińskiemu koncernowi Geely i około dwóch lat przed zakończeniem sprzedaży ostatnich serii Smartów EQ.

Słowem: Smart (Daimler/Mercedes) przez kilka lat sprzedawał samochody z aplikacją mobilną, co do której miał pewność, że lada chwila się jej pozbędzie wraz z całą infrastrukturą. „Plusem” całej sytuacji ma być fakt, że aplikacja od „od początku” działała różnie, miała problemy z pobieraniem informacji z samochodów, często w ogóle nie chciała się łączyć, więc „nie wszyscy zauważą jej brak”. Jeśli jednak ktoś z niej korzystał i ma samochód wyprodukowany w latach 2016-2024 – ma problem (źródło).

W podobny sposób pozbyto się aplikacji mobilnej NissanConnect dla Nissanów Leafów i e-NV200 produkowanych do 2016 roku. Po prostu przestała ona funkcjonować 1 kwietnia 2024 roku. Mercedes zaczął informować o wyłączaniu usług w listopadzie 2024 roku. Zarówno Smarty, jak też starsze Nissany, Renault Twizy czy Tesle Roadster można próbować obsłużyć z wykorzystaniem oprogramowania OVMS (ang. Open Vehicles Monitoring System; Otwarty System Monitoringu Pojazdów), modułów, które wpina się bezpośrednio do sieci CAN i które wykorzystują własny modem LTE oraz serwer w Frankfurcie (Niemcy), by informować właściciela o parametrach samochodu:

Sprzęt i oprogramowanie OVMS kosztuje 294,95 euro, równowartość 1 260 złotych. Wymagane jest posiadanie własnej karty SIM. Sklep dostępny jest TUTAJ.

Nota od redakcji Elektrowozu: podobna sytuacja może dotyczyć wszystkich marek, które bankrutują lub postanawiają wycofać się z rynku. Prawa konsumenckie nie pomogą, jeśli firma przestaje istnieć. Spodziewajmy się wreszcie, że w nadchodzących latach wielu producentów będzie stopniowo wprowadzać abonamenty na przydatne usługi – dotyczy to nawet aktualizacji oprogramowania.

Nota 2: problem nie dotyczy nowej linii Smartów produkowanych przez Geely.

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 1 głosów Średnia: 4]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: