Audi podało polskie ceny Audi A6 e-tron z mniejszą baterią. Audi A6 Sportback e-tron kosztuje od 299 900 złotych [wcześniejsze prognozy redakcji Elektrowozu: 300 000 zł], cena Audi A6 Avant e-tron to z kolei 307 400 złotych [pierwsza prognoza redakcji: 307 900 zł]. Samochód należy do segmentu E, ma sporą baterię o pojemności 83 (75,8) kWh, dobrą aerodynamikę, napęd na tył i maksymalnie 627 jednostek WLTP zasięgu. Niestety, w całkowicie podstawowej konfiguracji sporo w nim brakuje.
Audi A6 e-tron: ceny i wyposażenie
Audi A6 e-tron ma w koncernie Volkswagena jednego konkurenta: VW ID.7 będącego z A6 „na zakładkę”. Podstawowy VW ID.7 Pro z baterią 82 (77) kWh kosztuje od 267 690 złotych, ma już m.in. wyświetlacz projekcyjny (HUD), podgrzewane fotele przednie, asystenta parkowania, LED-owe reflektory. Wersja Plus w cenie od 276 690 złotych ma adaptacyjne matrycowe reflektory z przodu, elektrycznie sterowane fotele ErgoActive, przednie siedzenia z funkcją masażu czy system audio z 7 głośnikami:
W bazowym Audi A6 e-tron Sportback (od 299 900 zł) też dostaniemy 19-calowe felgi aluminiowe. Oprócz tego mamy nadwozie w złamanej czerni (kolor szary Magnet), oświetlenie nastrojowe, czarną tapicerkę, adaptacyjny tempomat, 3-strefową klimatyzację, frunk – Audi używa dokładnie tego terminu, konfigurator TUTAJ – podgrzewanie przednich siedzeń, pompę ciepła, 800-woltową architekturę z możliwością ładowania mocą do 225 kW. Silnik ma moc 210 kW/286 KM, 435 Nm momentu obrotowego, z możliwością chwilowego podniesienia do 240 kW/326 KM (tryb Launch Control). Słowem: tak samo lub lepiej niż w VW ID.7.
Brzmi dobrze, dopóki nie zagłębimy się w szczegóły. Matrycowe adaptacyjne reflektory dostaniemy w ramach pakietu Tech Plus (+24 480 zł), zawieszenie pneumatyczne i piękne OLED-owe tylne światła w pakiecie Tech Pro (+41 070 zł). Na otarcie łez jest pakiet Promocyjny Technology, który nie ma żadnego z wcześniejszych dodatków, ale są w nim reflektory LED Plus (cokolwiek to znaczy), podświetlane pierścienie Audi z tyłu czy kluczyk komfortowy za jedyne 9 170 złotych.
To nie koniec: jeśli interesuje nas dźwięk 3D w systemie Bang & Olufsen, oświetlenie nastrojowe Ambiente Plus czy HUD, wybierzemy pakiet MMI Experience Pro (+12 120 zł), który natychmiast każe nam dopłacić, za… system Bang & Olufsen. Żeby nie marznąć zimą, oczywiście dodamy też pakiet Zimowy z podgrzewanymi siedzeniami z przodu i z tyłu oraz podgrzewaną kierownicą (+3 840 zł). Oczywiście tutaj też będziemy musieli zmienić kierownicę i oczywiście ta z podgrzewaniem będzie droższa (+600 zł).
Przy jasnej tapicerce, która rozsłoneczni kabinę nawet w pochmurne dni, dopłacimy 8 070 złotych. Do przeżycia – rozmienimy pieniądze w pobliskim warzywniaku i bierzemy. Ale nie zbliżajmy się nawet do trójramiennej sportowej kierownicy, bo ta drobnostka wyceniona na 1 800 złotych zmusi nas do wyrzucenia skrupulatnie dodanych pakietów, w tym podgrzewania kierownicy (!) i dorzucenie zestawu Tech Plus. Wygląda na to, że podgrzewanie kierownicy to kolizyjny dodatek, bo próba dodania zdalnie sterowanej klimatyzacji postojowej („Plus”) też zechce nam go usunąć.
Głośniki w zagłówkach usuną nam jasną tapicerkę (+4 730 zł), złącze USB do ładowania w obu rzędach siedzeń usunie nam system Bang & Olufsen Premium 3D (nie zdecydowaliśmy się), autopilot o nazwie Adaptacyjny Asystent Jazdy Plus jest za 0 złotych, ale dorzuci nam pakiet Tech Plus (+24 480 zł). Stać nas, dlatego dodajemy jeszcze szklany panoramiczny dach z regulowaną elektrycznie przeziernością (+11 450 zł), przyciemniane szyby z tyłu, żeby słońce nie oślepiało dzieci (+2 240 zł), wentylację przednich siedzeń (+4 480 zł) i mamy komplet: Audi A6 e-tron Sportback w cenie 376 460 złotych, prawie 25 procent drożej niż na początku:
Można sobie żartować lub nie, lecz jeśli mamy do wydania do 300 000 złotych i potrzebujemy przestronnego fastbacka segmentu E, najlepszym wyborem będzie… wspomniany na wstępie VW ID.7. Do 400 000 złotych robi się już ciasno, bo jest i Audi A6 e-tron, i BMW i5, i Mercedes EQE – z naprawdę solidnym wyposażeniem, chociaż może bez największej baterii, napędu na obie osie i wszystkich niezbędnych dodatków jednocześnie. Audi A6 e-tron oferowane jest również jako kombi, Audi A6 Avant e-tron, takie nadwozie znajdziemy jeszcze tylko w BMW (BMW i5 Touring), oraz, poniżej 300 000 złotych, w VW ID.7. Powyżej 400 000 złotych mamy Teslę Model S albo… prekonfigurowane Mercedesy EQS.