Toyota oraz Nippon Telegraph and Telephone (pol. Telegraf i Telefon w Japonii; NTT) chcą wyłożyć w sumie 500 miliardów jenów, równowartość 13 miliardów złotych, na badania i rozwój oprogramowania sztucznej inteligencji, która zwiększy umiejętności japońskich samochodów w dziedzinie jazdy autonomicznej. Sztuczna inteligencja miałaby przewidywać wypadki i w razie potrzeby przejmować kontrolę nad autem. System ma być gotowy w 2028 roku.

Kolejny kraj chce mieć własne AI do samochodów

Komunikat podawany przez Reutersa brzmi dość asekurancko. Dopiero gdy wczytamy się w szczegóły, uświadomimy sobie, że chodzi o stworzenie japońskiego odpowiednika FSD Tesli oraz analogicznych mechanizmów rozwijanych przez chińskie przedsiębiorstwa. Tesla dochodziła do swoich wyników stopniowo, dość szczegółowo prezentując, na jakim etapie się znajduje. Chińczycy tymczasem dokonali w ostatnich latach niebywałego skoku, na swoim terenie przegonili nie tylko systemy europejskie, ale nawet oprogramowanie Elona Muska uruchomione w Europie, ocenia P3 Group:

Japończycy tymczasem, choć są potęgą motoryzacyjną, nie posiadają żadnego systemu jazdy półautonomicznej, który mógłby obiecać choćby automatyzację 3. poziomu (SAE Level 3), czyli pozwalałby kierowcy na zamknięcie oczu. Mają jedynie mechanizmy 2. poziomu posiadające umiejętność utrzymania samochodu w obrębie pasa ruchu; nieoficjalnie mówi się, że one też zostały zakupione od zewnętrznych dostawców, w tym przede wszystkim od Mobileye.

System stworzony przez Toyotę i NTT ma zostać udostępniony innym [japońskim] firmom, ale koncern motoryzacyjny odżegnuje się od oficjalnego komunikowania rozpoczęcia prac nad nim. Twierdzi tylko, że współpraca – która rozpoczęła się w 2017 roku przy okazji wykorzystania technologii 5G w samochodach – będzie kontynuowana, by stworzyć „bezpieczną mobilność w przyszłości”. Dodajmy, że Toyota pracuje też nad innymi innowacjami w motoryzacji: przymierza się do wielkich odlewów w podwoziach i rozwija ogniwa ze stałym elektrolitem, by wprowadzić je na rynek w 2027 lub 2028 roku.

Toyota na autopilocie (c) Random Plus / YouTube

Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 0 głosów Średnia: 0]