Na przełomie lutego i marca 2024 roku Lidl Polska pilotażowo uruchomił płatności na pięciu stacjach ładowania w Polsce. Kolejne bezpłatne ładowarki stopniowo zamieniały się w płatne, a dziś, dwa i pół miesiąca później, w kraju została raptem jedna lokalizacja, która jest dostępna za darmo. Wszystkie nowe ładowarki, na których jeszcze nie uruchomiono płatności, zdecydowano się wyłączyć – nawet jeśli wcześniej normalnie działały.

Aktualizacja 2024/05/24, godz. 14.27: nasi Czytelnicy donoszą w komentarzach, że mimo rozpiski na stronach Lidla (link w treści), w kraju zostało jeszcze kilka darmowych ładowarek.

Darmowe ładowanie na stacjach Lidl skończone

Aktualnie sieć stacji ładowania samochodów elektrycznych przy sklepach Lidl liczy 71 urządzeń, w tym m.in. 9 w Warszawie, 5 w Poznaniu, 2 w Krakowie czy Gliwicach, 3 w Łodzi (źródło). Jedyna pozostała darmowa stacja znajduje się przy ul. Antoniny 12 w Lesznie. Natomiast uruchomione niedawno urządzenia, które przez pewien czas były dostępne bezpłatnie – na przykład Chojnów (zdjęcie poniżej) czy Kąty Wrocławskie – dziś są albo nieczynne, albo zostały wręcz owinięte folią i unieruchomione. Zapewne czekają na wpięcie do sieci:

Ładowarkami przy sklepach Lidl steruje się z poziomu aplikacji Elocity (Android TUTAJ, iPhone/iOS TUTAJ). Łatwo sprawdzimy, że cennik ładowania przy sklepach Lidl oferuje całkiem przystępne stawki: AC 1,59 zł/kWh, DC 1,99 zł/kWh, co oznacza, że korzystanie z sieci GreenWay traci sens, o ile tylko ktoś może poświęcić nieco więcej czasu na postój. Co najważniejsze: urządzenia, które dotychczas były darmowe i ograniczone do 20 kW, dziś są płatne, ale zwykle pozwalają na uzupełnianie energii z wyższą mocą, dochodzącą do lub przekraczającą 50 kW. 30-40-minutowy postój na zakupy pozwala zatem na doładowanie 1/4-1/2 baterii w zależności od modelu samochodu.

Lidl zakłada, że do 2025 roku wszystkie sklepy w sieci będą posiadały ładowarki, a jest ich w sumie 850 w kraju. Będą zgodne z dyrektywą AFIR, czyli pozwolą na płatności kartą – ale uwaga, w takiej sytuacji stawki mogą być inne! Z naszych doświadczeń z najnowszymi urządzeniami wynika, że nie mają one problemów z przekroczeniem 60 kW, o ile tylko przyłącze na to pozwala. Co więcej: lokalizacje są też widoczne w nawigacjach niemieckich samochodów, pojawiły nam się w Audi i w Volkswagenie, w Audi nawet przed uruchomieniem (Lidl Rembertów 😉 ). Gdyby ktoś zatem planował wyjazd na urlop czy wypad na weekend, robienie zakupów może zostawić sobie na przerwę w podróży – połączy przyjemne z pożytecznym.

Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 9 głosów Średnia: 4.4]