W polskim konfiguratorze pojawiła się nowa Tesla Model 3 Performance (segment D), która nazywa się po prostu Tesla Model 3… Performance, nie Ludicrous, jak spekulowano. Pod względem przyspieszenia samochód rozbija w puch Audi e-tron GT Quattro czy nawet Audi RS e-tron GT Quattro (segment E), osiąga 100 km/h po 3,1 sekundy, a kosztuje od 244 900 złotych. Wygląda na to, że nie ma na rynku lepszej oferty, gdy chodzi o dynamikę – nawet gdy porównamy ją z modelami spalinowymi kosztującymi dziesiątki tysięcy złotych więcej.
Tesla Model 3 Highland Performance z bliska
Zacznijmy od rzutu oka na specyfikację: przyspieszenie 0-100 km/h Tesli Model 3 Performance trwa 3,1 sekundy, poprzednia generacja osiągała 100 km/h w 3,4 sekundy, udało się więc urwać 8,8 procent czasu. Gdybyśmy byli w przedziale 8-10 sekund, 0,3 sekundy nie zrobiłoby na nikim wrażenia, ale poniżej 5 sekund taki skok to już naprawdę spora różnica. Przy samochodzie spalinowym konieczna byłaby zmiana mapy, pewnie też większa turbina. Tutaj, jak wyśledził w europejskiej homologacji niezawodny Julien, mamy silnik 3D3A (przód) i 4D2A (tył) o łącznej maksymalnej mocy 461 kW/627 KM oraz 688 Nm momentu obrotowego (źródło).
Bateria jest w stanie oddać 415 kW/564 KM i to jest realne maksimum samochodu, przynajmniej według obecnej specyfikacji. Tesla mówi o 375 kW/510 KM oraz 741 Nm momentu obrotowego, widać więc, że w aucie jest przestrzeń na aktualizacje i optymalizacje.
Co jest ważne: w stosunku do poprzedniej generacji moc ciągła wzrosła o 22 procent, moment obrotowy urósł o 16 procent. Deklarowany przez producenta zasięg WLTP Tesli Model 3 Performance wynosi 528 jednostek na nowych 20-calowych felgach Warp. Przy tym wariancie grzechem byłoby nie dobrać czerwonego lakieru Ultra Red (+9 000 zł), żeby zyskać dodatkowe punkty do przyspieszenia, ewentualnie lśniącej smołowatej czerni Solid Black (+5 800 zł), która eksponuje czerwone zaciski hamulców:
Tesla chwali się, że nowa Tesla Model 3 Performance dysponuje nowym trybem torowym (ang. Track Mode v3), w którym w ramach jednego mechanizmu kontrolowane są sterowniki silników, zawieszenia, chłodzenie i dynamika auta. Zawieszenie sterowane jest oprogramowaniem stworzonym przez producenta, nie zostało więc zamrożone w momencie znalezienia się w samochodzie, w przyszłości może być uaktualniane przez Teslę.
Nowa Tesla Model 3 Highland Performance ma o 5 procent niższe opory powietrza, kubełkowe, sportowe fotele i kosztuje od 244 990 złotych. Dla porównania: cena Audi S4 w nadwoziu sedan zaczyna się od 357 700 złotych i za tę kwotę dostaniemy ślamazarne 4,6 sekundy do 100 km/h. BMW? Za M440i xDrive Gran Coupe, które do 100 km/h rozpędza się w 4,7 sekundy zapłacimy podobnie, od 345 000 złotych. Dziś Tesla Model 3 Performance oferuje osiągi Lamborghini w cenie cywilnych doładowanych sedanów segmentu D.
Konfigurator TUTAJ.
Nota od redakcji Elektrowozu: nowa Tesla Model 3 Ludicrous / Performance to właściwie ucieleśnienie dziecięcych marzeń. Połączenie osiągów Ferrari z ceną normalnego samochodu segmentu D.
