Gniewomir Flis, ekspert ds. technologii zeroemisyjnych, zauważył pewną ciekawostkę. Hydrogen Council, organizacja promująca stosowanie wodoru w różnych sektorach gospodarki, w 2019 roku prognozowała tanią produkcję H2 w procesie elektrolizy już w 2027 roku. Pięć lat później, w 2024 roku, zrewidowano przewidywania, tani wodór ma się pojawić najwcześniej w 2035 roku. A i to nie wszędzie, bo jego powszechna dostępność w akceptowalnej cenie ma nie nastąpić przed rokiem 2050.
Wodór w niepokojącym trendzie, mniejszy optymizm i wyższe koszty niż zakładano
Przez „tani wodór” rozumiemy gaz produkowany w zeroemisyjnym procesie elektrolizy, którego wytworzenie kosztuje 2 dolary, równowartość około 8 złotych za kilogram H2. Po doliczeniu kosztów sprężania, transportu, opodatkowania powinien dać on na stacjach benzynowych kwoty zbliżone do kosztów zakupu paliw kopalnych pochodzących z ropy naftowej, maksymalnie dwa razy wyższe.
Szary wodór, który powstaje w procesie reformingu parowego gazu ziemnego, kosztuje mniej niż 1 dolar za kilogram.
W świecie, w którym ceny ogniw Li-ion dramatycznie spadają, wydłużająca się perspektywa produkcji taniego zielonego wodoru nie wygląda dobrze. Przy tym trendzie następne urealnienie prognoz może sprawić, że przystępny cenowo H2 z elektrolizy przestanie być zapowiadany za 11 lat, bo Hydrogen Council uzna, że gotowi jego wytwarzania będziemy za lat, powiedzmy, 14.
There’s been a quiet vibe shift in the hydrogen sector.
In 2021 (left) Hydrogen Councill was projecting $2/kg by 2027 in optimal, and 2040 in average locations.
In 2024 (right), same Council doesn’t see $2/kg until 2035 in optimal locations. Average locations not before 2050. pic.twitter.com/Ve77TXqSFC
— Gniewomir Flis (@gnievchenko) March 14, 2024
Dodajmy, że zmiana perspektywy z ośmio- na jedenastoletnią (2027 -> 2035) dotyczy sprzyjających lokalizacji, z łatwym dostępem do nadmiarowej energii, która może zostać użyta do elektrolizy. W typowych miejscowościach tani zielony wodór ma być dostępny już nie w 2040 (+21 lat), lecz w 2050 roku (+26 lat), ocenia Hydrogen Council. Jeśli więc teraz przestawimy możliwie duże obszary gospodarki na H2 z elektrolizy, za kilka lat może się okazać, że do ich utrzymania konieczne będzie produkowanie wodoru z… paliw kopalnych.