Bodaj pierwsza niezaplanowana kolizja Cybertrucka z innym samochodem. Zgodnie z pierwszą rekonstrukcją, Toyota Corolla odbiła się od zbocza po prawej stronie drogi i wjechała na przeciwległy pas, gdzie w przeciwnym kierunku podążał Cybertruck. Lewa strona Toyoty wygląda na dość mocno pokiereszowaną (ale mogła ucierpieć wcześniej), z kolei w Cybertrucku doszło do wgniecenia blachy błotnika, uszkodzenia felgi i nadkola.

Samochód kontra bok i koło Cybertrucka

Zacznijmy od testów zderzeniowych pickupa Tesli:

Po ich publikacji słychać było wiele głosów, że samochód jest zbyt twardy i będzie powodował dodatkowe obrażenia u pasażerów, chociaż na nagraniach nie było widać, żeby auto miało szczególnie sztywną konstrukcję. Żaden z manekinów nie wypadł przez dach, tylne koła podniosły się tylko minimalnie, słowem: przód przyjął i rozproszył energię zdarzenia.

Mimo tego testy zderzeniowe to nie to samo, co wypadki w prawdziwym świecie. Tutaj (źródło) mamy kontakt lekko rozbitej już Toyoty – samochód najpierw zahaczył o zbocze po prawej stronie i dopiero później zderzył się z pickupem – z bokiem i kołem Cybertrucka. Lewy przód hatchbacka uległ dość mocnemu uszkodzeniu, błotnik się zawinął, chłodnica jest pogięta, podgiął się również przód maski w okolicy reflektora, ale koło chyba nie weszło głębiej do komory silnika:

W pickupie z kolei widać lekkie wgniecenie blachy, uszkodzenie plastikowego nadkola, felgi, prawdopodobnie też opony. Górna ramka drzwi wydaje się przechodzić normalnie w błotnik, zatem tam mocowanie wytrzymało. W kabinie wystrzeliła lewa kurtyna powietrzna. Kierowca Cybertrucka odniósł niewielkie obrażenia, nie chciał jechać na pogotowie, kierowca Toyoty wyszedł z wypadku cało. Co interesujące, w notatce policyjnej zawarto informację, że „nie wygląda na to, by pickup jechał w trybie (pół)autonomicznym”.

Oceniając po uderzeniach młotem podczas pierwszej prezentacji, eksperymentach z ostrzeliwaniem Cybertrucka z broni palnej i powyższych uszkodzeniach, panele nadwozia pickupa faktycznie są twardsze niż spodziewalibyśmy się po typowej blasze karoserii. Samochód może wychodzić z minimalnymi problemami z realnych kolizji.

Czy to oznacza większe przeciążenia działające na ludzkie ciało, zatem większe obrażenia? Nieszczególnie: w nowoczesnych samochodach też jesteśmy chronieni klatką z ultrawytrzymałej stali, która poddaje się znacznie wolniej niż blachy karoserii. W pickupie jej dodatkową warstwę mamy na zewnątrz, więc po zderzeniach może wystarczyć wymiana elementów nadwozia.

Aktualizacja 2023/12/30, godz. 16.25: oto nagranie z przejazdu po miejscu zdarzenia.

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 3 głosów Średnia: 4.3]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: