Prezes Nio, William Li, wraz ze swoim wiceprezesem, zdołał przejechać na jednym ładowaniu 1 044 kilometry. Dokonali tego w sedanie, Nio ET7, wyposażonym w nową baterię o pojemności 150 kWh z półstałym elektrolitem. Podróż trwała 14 godzin 1 minutę, sama jazda 12 godzin 24 minuty, po dotarciu do celu samochodowi pozostało jeszcze 36 jednostek CLTC zasięgu. Nowa bateria ma się pojawić w regularnej ofercie w kwietniu 2024 roku.

Rekord zasięgu Nio ET7

Nio ET7 pokonało trasę z Szanghaju do centrum serwisowego w Xiamen (Chiny). Według Map Google odległość między centrami miast wynosi 1 018 kilometrów, aktualny czas jazdy między nimi to 11:20 h z użyciem odcinków płatnych lub 11:34 h (1 067 km) drogami darmowymi, zatem szefowie Nio potrzebowali na trasę dodatkowej godziny, nie licząc postojów:

Jak informuje CnEVPost, pogoda nie sprzyjała. Gdy samochód wyruszał z Szanghaju, temperatura wynosiła -2 stopnie Celsjusza. Maksimum na całej trasie to 12 stopni, średnia w kabinie wyniosła 18-20 stopni Celsjusza. Li zmieniał się za kierownicą z wiceprezesem firmy, Shen Fei, bo chińskie prawo pozwala na maksymalnie cztery godziny jazdy ciągłej, nie więcej niż osiem godzin na dobę, nawet wliczając odpoczynki.

Firma pochwaliła się, że pokonała 92 procent trasy, 957 kilometrów, na autopilocie, który w Nio nosi nazwę Navigate on Pilot Plus (NOP+). Przy tej okazji Li stwierdził, że FSD Tesli może i jest świetne w Stanach Zjednoczonych, ale Chinach Autopilot wypada poniżej średniej.

Chociaż na autostradach i drogach ekspresowych Państwa Środka maksymalna szybkość wynosi 100-120 km/h, kierowcy nie przekraczali 90 km/h, co w oczach sceptyków mocno podważa sensowność całego eksperymentu. Nikt przecież nie będzie jechał 1 000 kilometrów sporo poniżej niezbyt wysokich limitów, żeby tylko pochwalić się rezultatem.

Z drugiej strony: przy wyższych temperaturach zapewne udałoby się osiągnąć podobny wynik przy szybkości 100-120 km/h – te 1 044 kilometry to mniej więcej odpowiednik 1 000-1 100 jednostek WLTP.

Samochód dojechał do celu z pozostałym zasięgiem 36 jednostek CLTC (~23 km) i 3 procentami baterii, co czyni zeń rekordzistę przy w miarę normalnej jeździe. Bateria 150 kWh powstała w oparciu o ogniwa z półstałym elektrolitem (zdjęcie poniżej), ich producentem jest WeLion. Ma być szerzej dostępna w kwietniu 2024 roku, ale wyłącznie w ramach usługi abonamentowej.

Aktualizacja 2023/12/18, godz. 12.06: dodaliśmy informację o dostępności największej baterii.

Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 3 głosów Średnia: 5]