Chiński CATL, największy producent ogniw Li-ion na świecie, nieustannie szuka dla siebie kolejnych terenów do ekspansji. Firma właśnie zaprezentowała gotowe podwozie-deskorolkę, które nadaje się do stworzenia samochodu elektrycznego segmentu B. Rozwiązanie spełnia wymogi 5 gwiazdek bezpieczeństwa w testach zderzeniowych chińskiego NCAP, ma trafić do masowej produkcji za mniej niż rok i już zostało sprawdzone w realnym świecie.
CATL: proszę, oto zestaw do złożenia własnego samochodu
Podwozie-deskorolka (ang. CATL Integrated Intelligent Chassis, CIIC) to nie tylko projekt i obrazek. CATL utrzymuje, że wraz z partnerami wykorzystało je do stworzenia sedana segmentu B i właśnie zakończyło jego zimowe testy. Zasięg auta miał wynieść ponad 1 000 jednostek CLTC (~640 km realnie w trybie mieszanym), spadek zasięgu przy -7 stopniu Celsjusza to rzekomo mniej niż 30 procent.
Średnie zużycie [zgodnie z procedurą CLTC?] było równe 10,5 kWh/100 km, auto potrafi odzyskać 300 jedn. CLTC, około 190 kilometrów, podczas pięciominutowego postoju na ultraszybkiej stacji ładowania. Podczas zderzenia na niewielkiej wysokości podwozie absorbuje ponad 80 procent energii i realizuje wszystkie założenia 5 gwiazdek bezpieczeństwa w chińskich testach zderzeniowych.
W skład podwozia CIIC wchodzi bateria wykonana w technologii CTC (ogniwa-szkieletem-podwozia), falownik, przekładnia, zawieszenie i cała reszta, która pozwala na uzyskanie większości funkcjonalności samochodu. Producent, który zdecyduje się na użycie podwozia, może doń domontować własne personalizowane nadwozie wraz z wyposażeniem. Z wcześniejszych informacji wynika, że we współpracy nad prototypem CIIC uczestniczyły wietnamski Vinfast i chińska Neta Auto, produkcja deskorolki ma się rozpocząć pod koniec 2024 roku, pierwszy model oparty na podwoziu CATL ma się pojawić „tak szybko, jak to tylko możliwe”.