Mniej więcej rok temu szwajcarska firma Designwerk pochwaliła się, że planuje stworzenie ciągnika siodłowego z baterią o pojemności 1 MWh. Teraz proces zakończono, pierwsze dwa pojazdy z gigantycznymi akumulatorami przekazano ich nabywcy, firmie Litra. Producent deklaruje, że 1 000 kWh wystarczy do pokonania 630 kilometrów z masą całkowitą wynoszącą 42 tony oraz 560 kilometrów przy 50 tonach. Wagi ciągnika nie podano.
Designwerk, elastyczni ludzie od wszystkiego
Designwerk to firma, która zajmuje się różnymi aspektami emobilności. Tworzy stacjonarne i przewoźne ultraszybkie ładowarki, była zaangażowana w projekt Microlino, konwertuje spalinowe ciężarówki (np. śmieciarki) Volvo i Daimlera na wersje elektryczne. Teraz firma przekazała dwa pierwsze egzemplarze ciągnika z baterią 1 000 kWh ich nowemu właścicielowi:
Designwerk delivers the world’s first 1000 kWh electric trucks
Earlier this month, the world’s first two electric trucks for road transport with 1000 kWh battery capacity were ceremoniously handed over to Litra AS from Norway. #Designwerk #electricvehicle #etruck pic.twitter.com/CfYdN0PPhT
— Designwerk Group (@designwerkgroup) October 4, 2023
Ciągnik powstał w oparciu o pojazd Volvo. Przy załadunku wynoszącym 42 tony ma przejeżdżać do 630 kilometrów, przy pełnym obciążeniu (50 ton) jest w stanie pokonać 560 kilometrów. Uzupełnianie energii do 80 procent trwa 1:42 h, o ile podepniemy go do ładowarki o mocy 350 kW. Wymuszona prawnie przerwa w pracy kierowcy pozwala na naładowanie „niemal połowy” baterii, przy nowej generacji złączy i ładowarek MCS, które zaczną się pojawiać w 2024 roku, uzupełnienie energii ma trwać 36 minut.
Samochód jest w stanie zasilać zewnętrzne urządzenia o mocy do 22 kW, co przydaje się podczas współpracy z chłodniami.
Koła napędzane są czterema silnikami o łącznej mocy 500 kW/680 KM, Designwerk wykorzystuje też skrzynię bezstopniową (CVT), by płynnie przekazywać moment obrotowy na koła. Firma chwali się, że zastosowanie ich pojazdu w Szwajcarii pozwala na obniżenie kosztów eksploatacji [w stosunku do diesla] nawet o 150 000 franków szwajcarskich, równowartości 721 000 złotych (źródło).
Nota od redakcji Elektrowozu: wyjście mogące oddać do 22 kW wystarczyłoby do obsłużenia sporego gospodarstwa domowego. W mojej rodzinie (5 osób, blok) bateria tego ciągnika pozwoliłaby na 7 miesięcy życia bez dostępu do sieci elektroenergetycznej. A później 1:40 h na dojazd do Ionity, 1:40 h ładowania i 1:40 h na powrót godziny na ładowanie, 1,5 godziny na powrót – i kolejne 4 miesiące życia bez uzależnienia od elektrowni 🙂