W niedzielę, 17 września, w Ząbkach pod Warszawą odbywał się 7. Zlot EV /aktualnie: Zlot Samochodów Elektrycznych i Wodorowych/ organizowany przez Stowarzyszenie Ekozlot.pl. Na imprezie doszło do nieprzyjemnego zdarzenia, podczas wyścigu równoległego biała Tesla Model S Plaid nie zdołała wyhamować i uderzyła w płot.
Przyspieszenie aut elektrycznych – warto uważać
Z założenia Elektrowóz nie opisuje takich sytuacji, bo nie jesteśmy brukowcem, a wypadki chodzą po ludziach kierujących autami wszystkich marek i zespołów napędowych. Tym razem, po długim wahaniu, postanowiliśmy zrobić wyjątek. Sądząc po randze sponsorów i partnerów (KGHM, Orlen, Fundacja PGNiG / Grupa Orlen), Stowarzyszenie Ekozlot.pl z pewnością zadbało o bezpieczeństwo i doszło do jakiegoś nieprzewidzianego zdarzenia.
Podczas wyścigu równoległego kierowca białej Tesli Model S Plaid nie zdołał wyhamować samochodu na końcu toru i uderzył w barierki i płot. Od naszego Czytelnika usłyszeliśmy, że ranna została jedna osoba, poniekąd potwierdzają to zdjęcia, na których widać ratowników przed maską auta. Mamy nadzieję, że to tylko niegroźne otarcia:
Samochody elektryczne to nie zabawki, lecz pojazdy, które przyspieszają niczym rakiety. Tesla Model S Plaid osiąga 100 km/h w czasie krótszym niż bolid Formuły 1, więc osoby, które obawiają się dużych mocy i przeciążeń, powinny pozostać przy samochodach spalinowych. Nawet od Czytelników otrzymywaliśmy maile w rodzaju „Pan napisze ludziom, że przyspiesza się bardzo łatwo, więc niech uważają. Właśnie odebrałem auto z salonu i… straciłem prawo jazdy na trzy miesiące”.
Dlatego prosimy: testujcie Państwo dynamikę swoich aut tylko w kontrolowanych warunkach. Jest nas jeszcze w Polsce zbyt mało, żebyśmy mogli sobie pozwolić na wypadki 🙂
Czytelnik qba ma aktualizację:
Poszkodowany został kamerzysta, ze złamaną nogą został odwieziony do szpitala, z którego następnie doszła wiadomość, że poza złamaniem wszystko stabilnie.
