Interesujące badanie niemieckiej firmy UScale. Właścicieli samochodów elektrycznych w rejonie DACH – Niemcy, Austria, Szwajcaria – spytano, czy poleciliby swoje auto przyjaciołom lub znajomym. Na szczycie listy rekomendowanych znalazły się 1/ Tesla, 2/ Porsche i Genesis, 4/ BMW. Są też marki, które wyróżniają się mocno negatywnie, których nabywcy zdecydowanie odradzaliby innym (na polecanie zdecydowała się tylko niewielka grupa). To Nissan, Peugeot i Opel.

Samochody elektryczne dobre, samochody elektryczne złe?

Ranking uporządkowano po sumie głosów „za” i „przeciw”, procenty nie zawsze oddają pozycję na liście. Ankietę przeprowadzono wśród internautów, którzy posiadają auto danej marki i poleciliby go innym (źródło). Badanie zostało opublikowane przez magazyn ElektroAutoMobil, zamieszczony dalej w treści obrazek pokazuje więcej, również słupki negatywne-czerwone, czyli odsetek ludzi, którzy nie rekomendowaliby danego producenta:

  1. Tesla – 69 procent,
  2. Porsche – 62 procent,
  3. Genesis – 63 procent,
  4. BMW – 59 procent,
  5. Kia – 48 procent,
  6. Hyundai – 49 procent,
  7. Volvo – 49 procent,
  8. Skoda – 48 procent,
  9. Dacia – 44 procent,
  10. Polestar – 38 procent,
  11. Mercedes – 43 procent,
  12. Fiat – 41 procent,
  13. MG – 30 procent,
  14. Mini – 39 procent,
  15. VW – 32 procent,
  16. Ford – 32 procent,
  17. Cupra – 27 procent,
  18. Audi – 33 procent,
  19. Renault – 30 procent,
  20. Honda – 27 procent,
  21. Opel – 8 procent,
  22. Peugeot – 11 procent,
  23. Nissan – 13 procent.


Tesla, Porsche, Genesis i Polestar mają najniższy odsetek głosów „nie poleciłbym”, przy czym Polestar nie znalazł się w czołówce rankingu ze względu na stosunkowo niewielki odsetek rekomendujących. Na wykresie nie znalazły się Mazda, Citroen i Aiways ze względu na zbyt małe próby. Mini chyba najmocniej polaryzuje swoich właścicieli, Nissan, Peugeot i Opel – te dwie ostatnie marki należą do koncernu Stellantis – wypadają istotnie słabiej niż reszta grupy, mają słaby elektorat pozytywny i silny negatywny.

Porsche i Genesis to samochody drogie, oferta Tesli jest zróżnicowana (drogie Modele S i X, przystępne cenowo Modele 3 i Y), więc wynik amerykańskiego producenta jest tym korzystniejszy. Wśród aut nie-premium najwyżej ulokowały się Kia, Hyundai i Skoda. Niezwykle interesujący jest wynik Dacii, ponieważ ma ona w ofercie tylko jeden model, Dacię Spring. Czyżby zatem trafiła ona do osób, które dokładnie wiedziały, na co się decydują? Czy moglibyśmy zatem obciążyć sprzedawcę rozczarowaniem naszej Czytelniczki?

Najważniejszy wniosek z ankiety jest taki: w rejonie DACH samochody elektryczne nie są już zjawiskiem, które kusi przede wszystkim wczesnych naśladowców (ang. early adopters). Elektryki stały się rynkiem masowym. Z tego powodu poziom rekomendacji (głosy pozytywne) spada, normalni ludzie nie wybaczają wad tak łatwo, jak osoby zafascynowane daną technologią.

Nota od redakcji Elektrowozu: badanie było prowadzone w mediach społecznościowych, co na pewno miało wpływ na rozkład grupy uczestników.

Interesujące podsumowanie zamieścił Pan Marios:

Tesla to zjawisko trochę socjologiczne, masa użytkowników to świadomi poszukiwacze nowości, ciekawostek technologicznych, z punktu widzenia ich potrzeb bycia postrzeganym jako osoby progresywne samochod spełnia ich oczekiwania, ta potrzeba jest zaspokojona. Pamiętam jak w samolocie na Teneryfie, przed wylotem siedzi chłop na oko 50 lat, obok syn 10 lat i żona, a on w telegonie przez 15 minut siedzi w aptece do swojej Tesli i grzebie i grzebie, ewidentnie był zadowolony.

Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 3 głosów Średnia: 5]