Niespodziewana, ale dobra decyzja. Aston Martin, któremu raczej opornie szło z odnalezieniem się w obecnych czasach, nie mówiąc o elektryfikacji, wykorzysta zespoły napędowe Lucida. Porozumienie jest długoterminowe, dzięki niemu Aston Martin wprowadzi na rynek szereg sportowych samochodów w ramach strategii „Racing. Green.”, choć firma mocno podkreśla, że ma zamiar „dostosować” amerykańskie zespoły napędowe do swoich potrzeb.

Aston Martin i Lucid w pięknym mariażu

Aston Martin zaprezentował dotychczas szereg elektrycznych konceptów: Lagonda, Rapid E / RapidE. Lagondę pokazano w 2018 roku na salonie motoryzacyjnym w Genewie, oczywiście miała ogniwa ze stałym elektrolitem i oczywiście szybko zrobiło się o niej cicho. Rapid E miał być samochodem Jamesa Bonda, pojawił się w 2019 roku po 1,5 roku plotek, dysponował baterią o oszałamiającej pojemności 64 kWh i… przynajmniej doczekał się oficjalnego skasowania:

Powód był prozaiczny: Aston Martin nie miał elektrycznego zespołu napędowego ani mocy przerobowych, żeby takowy stworzyć. Współpraca z Lucidem z dzisiejszego punktu widzenia wygląda na strzał w dziesiątkę, Amerykanie posiadają niemal wszystko: i własne baterie, i silniki o doskonałej wydajności, i architekturę 900 V, pozwalającą na ładowanie z mocami przekraczającymi 200 czy nawet 300 kW.

Lawrence Stroll, przewodniczący Astona Martina, zarzeka się, że porozumienie z Lucidem nie będzie polegało na prostym przełożeniu zespołów napędowych z Aira do przyszłego elektrycznego Astona Martina. Firma planuje „przystosować technologię”, cokolwiek miałoby to znaczyć wobec obecnego braku kompetencji w tej dziedzinie.

Podwójny silnik Lucida Air Sapphire (c) Lucid

Amerykanie zyskają w zamian 3,7 procent udziału w brytyjskiej marce, które to akcje zostaną stopniowo zamienione na 232 miliony dolarów (równowartość 944 milionów złotych) w gotówce. Udziałowcami Astona Martina są też Geely (17 procent) i Daimler/Mercedes (do końca 2023 roku chce objąć 20 procent akcji). Ta ostatnia współpraca ma pozwolić Brytyjczykom na wykorzystywanie spalinowych, potencjalnie też hybrydowych i elektrycznych zespołów napędowych niemieckiej grupy.

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 2 głosów Średnia: 3.5]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: